Trwa ładowanie...

Wybory parlamentarne 2019. Wróblewski: "Władysław Kosiniak-Kamysz walczy o polityczne życie. Bez niego PSL nie ma lidera"

Kaczyńskiemu mówi twarde "nie", ze Schetyny kpi. Dystansuje się od Wałęsy, od Biedronia się odcina. Kosiniak-Kamysz chce iść swoją drogą i budować nowe PSL. Musi. Bo to partia jest dla niego dziś największym obciążeniem.

Wybory parlamentarne 2019. Wróblewski: "Władysław Kosiniak-Kamysz walczy o polityczne życie. Bez niego PSL nie ma lidera"Źródło: East News, fot: Jacek Domiński
d46qu0v
d46qu0v

"Oglądając debatę w TVN, myślę, że bardzo byłoby w Polsce sympatycznie, jak by Polska prawica miała twarz Władysława Kosiniaka-Kamysza. Polityk bez wątpienia bardzo konserwatywny, chadecki, obsługujący drobnomieszczański elektorat, ale rozumiejący wyzwania XXI wieku".

– I co pan na to? – pytamy lidera PSL, cytując mu wpis lewicowego publicysty Jakuba Majmurka.

Kosiniak się uśmiecha. – Jeśli zostało to zauważone, to super. A tym bardziej cieszy, że takie opinie wygłasza ktoś o poglądach lewicowych. Czy prawica powinna mieć twarz Kosiniaka-Kamysza? Powinna mieć twarz nowego PSL-u.

Wybory parlamentarne 2019. Kosiniak: Kaczyński musi być liderem. Opozycji

Szef ludowców po raz kolejny zbiera pochwały za występ w debacie wszystkich komitetów wyborczych.

d46qu0v

Jako jedyny z partyjnych liderów Kosiniak wystąpił zarówno w telewizji publicznej, jak i w TVN. Zmęczenia kampanią widać po nie nim nie było, był dobrze przygotowany. Jak stwierdzili zgodnie komentatorzy, oratorsko przodował. Rzucał liczbami, danymi, nośnymi hasłami i "soundbite'ami", które mogą utkwić w pamięci wyborców. Wbijał szpile w rywali, ale robił to z klasą. Raz był ofensywny, innym razem kokietował ("Mam córeczkę Zosię", "Ja, jako lekarz"). Raz był politykiem z krwi i kości, raz dobrotliwym ojcem i mężem.

Niektórzy widzą w Kosiniaku-Kamyszu nową twarz opozycji. Ale żeby faktycznie mógł pretendować do bycia liderem, jego partia musi przekroczyć 5 proc. w wyborach. A to pewne nie jest. Ludowcy w każdym niemal sondażu "tańczą" na progu. Debaty mają pomóc PSL wywindować ponad ten próg.

– Dacie radę? – pytamy Kosiniaka-Kamysza.

d46qu0v

– Walczymy, jestem pewien, że tak – odpowiada nasz rozmówca.

– I wtedy będzie pan twarzą "prawej strony" opozycji.

– Nie myślę o tym, co będzie po 13 października – zaskakująco stwierdza szef PSL. – Zrobię wszystko, żeby to Kaczyński był liderem opozycji.

East News
Źródło: East News, fot: East News

Wybory parlamentarne 2019. Być skutecznym jak PiS

Żeby tak było, wszystkie partie opozycyjne musiałyby osiągnąć procentowo lepszy wynik niż Zjednoczona Prawica. A znakomita większość sondaży wskazuje dziś na to, że to PiS będzie miało samodzielną większość w kolejnej kadencji.

d46qu0v

A jakie cele ma Kosiniak? – Zdecydowanie większy klub parlamentarny, niż teraz – przyznaje w rozmowie z WP.

Zmiany w PSL? – Chciałbym, żebyśmy byli jeszcze bardziej sprawną i skuteczną machiną – mówi lider PSL.

– Jak PiS?

– W pewnym sensie tak – odpowiada Kosiniak. – Jeśli jest sygnał, trzeba działać. Wszystko musi być skoordynowane. PiS pod tym względem jest partią bardzo skuteczną – wyjaśnia nasz rozmówca.

Lidera PSL irytuje to, że Platforma od jakiegoś czasu próbuje wysyłać sygnały, że ludowcy mogą dogadać się z PiS-em w przyszłej kadencji. – Te ataki na nas ze strony PO, próba "wciskania" nas w ramiona PiS, są spowodowane tym, że Platforma boi się utraty głosów na rzecz PSL. Inaczej by nas tak nie szczypali – twierdzi Kosiniak-Kamysz.

d46qu0v

Wybory parlamentarne 2019. Odkrycie sezonu

Rozmawiamy o tym, czy i jak powinni zmienić się ludowcy jako formacja. – Już się zmieniamy – twierdzi szef PSL. – Kampania wewnętrznie też nas zmieniła. Wiele naszych "jedynek" na listach oddaliśmy ludziom spoza polityki. Gdybyśmy tego nie zrobili, trudno byłoby nam dobić do 3 proc. w wyborach – przyznaje nasz rozmówca.

I wyjaśnia: – Ten kierunek, który przyjęliśmy - budowania partii chadeckiej - zaczyna się spełniać. Dostrzegamy to, jak zmienia się struktura populacyjna na wsi. Że już tylko 10 proc. na wsi żyje z rolnictwa. Wiedziałem, że muszę zmienić PSL, żeby móc sięgać po nowy elektorat. Otwierać się na nowe środowiska. Od przedsiębiorców, po emerytów.

– Wielu "starych" działaczy PSL może się sprzeciwiać kierunkowi, w którą chce pan "pchnąć" swoją partię – zauważamy.

d46qu0v

Kosiniak zaprzecza: – W "starszych" partiach, a PSL ma najdłuższą tradycję ze wszystkich, ewolucja ma swoją funkcję czasu. Myślę, że te cztery lata przepracowaliśmy na tyle, że jesteśmy w stanie połączyć nowoczesność z tradycją. To od starszych ludzi słyszę, że to dobrze, że zaczęliśmy stawiać na młodych ludzi. To jest budujące.

– Co pan zrobi w nowej kadencji Sejmu? – pytamy prezesa PSL.

– Mogę panu pierwszemu powiedzieć, że złożę w Sejmie pakiet ustaw zdrowotnych na pierwszym posiedzeniu. To my najmocniej podnosimy temat ochrony zdrowia w kampanii. Cieszy mnie, że pozostałe partie również zaczęły o tym mówić.

d46qu0v

– Nowe twarze?

– Będą. Sięgamy po nowych ludzi. Władysław Teofil Bartoszewski jest odkryciem sezonu. Nigdy nie mieliśmy w Warszawie takiego nazwiska – cieszy się Kosiniak.

Lider PSL 13 października i tak przejdzie do historii. Albo jako twórca nowego PSL, albo jako człowiek, który po raz pierwszy w dziejach polskiej polityki nie wprowadzi ludowców do parlamentu. Dla Kosiniaka to polityczne być albo nie być.

Michał Wróblewski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d46qu0v
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d46qu0v
Więcej tematów