"Wybory im szybciej, tym lepiej"
Szef klubu PSL Stanisław Żelichowski jest zdania, że ze względu na wątpliwości konstytucyjne dobrze, iż prezydent ma zamiar rozpisać jednodniowe wybory parlamentarne. - Im szybciej, tym lepiej - dodał szef klubu ludowców. Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział, że chce wyznaczyć datę wyborów parlamentarnych na 9 października. Mają trwać jeden dzień. Formalną decyzję w tej sprawie ma ogłosić na początku sierpnia.
04.07.2011 | aktual.: 04.07.2011 16:37
Zdaniem Żelichowskiego dobrze, że wybory parlamentarne będą jednodniowe. - Zdania prawników były podzielone. Połowa z nich twierdzi, że ze względu na zapis w konstytucji nie można zrobić dwudniowych, a część uważa, że można - mówił dziennikarzom w Sejmie.
- Gdyby doszło do tego, że wybory (dwudniowe) odbyłyby się, a za każdy dzień wyborów płacilibyśmy około 60 mln złotych, i okazałoby się, że te wybory są niekonstytucyjne, to trzeba by było je powtórzyć i wydać bezzasadnie 120 mln. Drugi raz za kilka dni Polacy by nie poszli do wyborów, więc osłabiłoby to polską demokrację - mówił Żelichowski.
W jego ocenie, termin 9 października jest dobry, "jak każdy inny dzień". - Im szybciej, tym lepiej, bo widzę, ile pomysłów typowo wyborczych trafia dziś do Sejmu, więc może trochę gorące głowy zostaną polane zimną wodą - dodał.