PolskaWybory a ochrona zwierząt

Wybory a ochrona zwierząt

O wzięcie udziału w najbliższych wyborach
parlamentarnych oraz prezydenckich i głosowanie na kandydatów, dla
których ważna jest kwestia ochrony zwierząt, zaapelowała koalicja organizacji ochrony zwierząt.

15.09.2005 | aktual.: 15.09.2005 18:10

Wyborcy, zanim zagłosują, powinni poznać stosunek kandydatów na parlamentarzystów i prezydenta do ochrony zwierząt - uważają członkowie koalicji.

Według prezes Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals Ewy Gebert, w Polsce jest bardzo wielu miłośników zwierząt i istotne jest dla nich, jak będzie wyglądała polityka państwa dotycząca ochrony zwierząt.

Przez zadawanie pytań kandydatom przed wyborami można zorientować się, jaki jest ich stosunek do zwierząt oraz podnieść pewne problemy i poszerzyć świadomość społeczną w tym zakresie - powiedziała Gebert. Dodała, że koalicja zwróciła się do komitetów wyborczych z pytaniami dotyczącymi ochrony zwierząt. W przesłanej ankiecie znalazły się m.in. pytania o wprowadzenie obowiązku finansowania schronisk dla bezdomnych zwierząt przez samorządy, wprowadzenie zakazu hodowli i handlu psów ras agresywnych czy wprowadzenie obowiązku budowy przepustów dla zwierząt pod autostradami.

Dotychczas tylko trzy partie przysłały odpowiedzi. Prawo i Sprawiedliwość oraz Socjaldemokracja Polska odpowiedziały pozytywnie na wszystkie pytania, zaś Polskie Stronnictwo Ludowe opowiedziało się za wprowadzeniem zakazu okrutnych metod hodowli stosowanych w wielkoprzemysłowym chowie zwierząt - powiedziała Gebert.

Zapowiedziała, że koalicja będzie śledzić wyniki głosowań nad ustawami dotyczącymi ochrony zwierząt i rozliczać poszczególnych parlamentarzystów z ich deklaracji przedwyborczych.

Koalicja stworzyła także manifest, w którym zawarła problemy, które uważa za najważniejsze oraz ich rozwiązania, którymi powinien zająć się nowy parlament. Jest to m.in. zjawisko bezdomności zwierząt, które można ograniczyć przez sterylizację i kastrację zwierząt nie przeznaczonych do hodowli.

Ostatni rząd nie wprowadził rozwiązań dotyczących agresywnych zwierząt. Rozwiązaniem byłby zakaz prowadzenia dzikich hodowli i rozmnażania psów ras uznawanych za agresywne - uważa Jacek Bożek z Klubu Gaja.

Organizacje domagają się także wprowadzenia zakazu okrutnych metod hodowli oraz lepszego nadzoru nad chowem wielkoprzemysłowym przez inspekcję weterynaryjną.

Obecny na konferencji przedstawiciel jednej z najstarszych w Wielkiej Brytanii organizacji ochrony zwierząt Brytyjskiego Królewskiego Towarzystwa Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt David Bowles, powiedział, że w Wielkiej Brytanii opinia publiczna jest żywo zainteresowana sprawami ochrony zwierząt. W związku z tym jest to jedna z najważniejszych kwestii, jaką zajmują się politycy.

Wyraził nadzieję, że także w Polsce politycy dostrzegą wagę problemu i kwestia ochrony zwierząt będzie istotnym punktem kampanii wyborczych.

Gebert poinformowała, że manifest koalicji organizacji ochrony zwierząt oraz odpowiedzi na pytania zawarte w ankietach znajdują się na stronie internetowej www.wybory.animals.gd.pl

W skład koalicji wchodzą: Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt Animals, Fundacja Animals, Polska Liga Ochrony Zwierząt oraz Klub Gaja.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)