Wybory 2020. Prezydent Andrzej Duda w Sejmie: wysłuchałem premiera z satysfakcją

- Wysłuchałem wystąpienia pana premiera. Nie ukrywam, że z satysfakcją bo kilka dni temu zaproponowałem Mateuszowi Morawieckiemu (...), aby wyszedł i wystąpił o wyrażenie przez Sejm wotum zaufania dla rządu - powiedział w Sejmie Andrzej Duda.

Prezydent dodał, że "stan pandemii wymaga spokojnego i konsekwentnego działania dla ratowania polskiej gospodarki". - Cieszę się, że w ostatnim czasie ogromna liczba takich działań została podjęta - zaznaczył. I dodał, że bez wątpienia rząd podejmował "mądre działania".

Zaznaczył też, że zasugerował premierowi porównanie rządów - "analizę porównawczą" - PiS i PO. - Spokojna realizacja planów, a nie awantury i kłótnie, przyniesie nam pomyślność - dodał Duda.

Zobacz także: Wybory prezydenckie 2020. Beata Kempa o Tomaszu Grodzkim: nie dorósł do swojej funkcji

Prezydent zaznaczył też, że 4 czerwca 1989 r. "wygrali Polacy". - Dzisiaj chciałbym, żeby moi rodacy to sobie przypomnieli - powiedział prezydent. Przypomniał o złożonym przez siebie wniosku dotyczącym dodatku solidarnościowego.

- Chcę być patronem nowych inwestycji. Będziemy dbali o równy rozwój całego kraju. Polska potrzebuje zgody i współdziałania, spokojnej realizacji planów, a nie awantur - zaznaczył Andrzej Duda.

W czwartek w Sejmie wystąpił Mateusz Morawiecki. Premier wystąpił o wotum zaufania. - Prezydent zaproponował, żeby przeciąć ten festiwal, który państwo próbujecie urządzać, ten festiwal awantur i żeby po prostu powiedzieć: sprawdzam. Jeżeli macie wystarczającą liczbę głosów, to odwołajcie nas albo przestańcie jątrzyć, judzić, wymyślać tematy zastępcze - powiedział Mateusz Morawiecki.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.