Wyborcza obietnica Jacka Majchrowskiego - powstanie Cracow City Park w Zakrzówku?
Bardzo możliwe, że jeszcze w tym roku powstanie Park Miejski w Zakrzówku - czyli jedna z wyborczych obietnic prezydenta Krakowa, Jacka Majchrowskiego. Jest tylko jeden warunek - miasto musi porozumieć się w sprawie inwestycji z portugalskim inwestorem, który jest właścicielem części Zakrzówka.
Do portugalskiej firmy Gerium Development Polska Sp. z o.o. należy dziś 25 ha terenów zielonych oraz znaczna część zbiornika wodnego. Początkowo inwestor chciał całkowicie zabudować teren osiedlem, czemu sprzeciwili się mieszkańcy. Urzędnicy znaleźli jednak kompromis.
W zamian za teren w Zakrzówku prywatny inwestor chce przejąć od miasta 4,7 ha powierzchni w Bronowicach. Ta decyzja niekoniecznie spotyka się z poparciem mieszkańców wspomnianej dzielnicy. - Zabudują zielone tereny powojskowe, a mógłby tam powstać piękny park. Jako mieszkaniec Bronowic nie mam powodów do radości - mówi pan Jacek.
Koncepcje zagospodarowania terenu w Zakrzówku przestawiali radni jeszcze w poprzednim roku. Wówczas spierały się dwa projekty: jeden proponowany przez PO, drugi przez PiS. Radni Platformy chcieli zagospodarowania terenu o obszarze 145 ha, znajdującego się w obrębie ulic: św. Jacka, Zielnej, Twardowskiego, Norymberskiej i parku Skały Twardowskiego. Radni Prawa i Sprawiedliwości domagali się utworzenia zespołu przyrodniczo-krajobrazowego "Zakrzówek" o powierzchni 120 ha.
Nie wiadomo jeszcze, ile będzie kosztowała ta inwestycja. Spór o Zakrzówek toczy się już od 2014 r., po tym, jak radni zadecydowali o kompromisie w sprawie rozdysponowania terenu w okolicach zalewu. Powstał nawet projekt pt. "Wykupmy Zakrzówek". Organizatorzy akcji nie zgadzają się na zabudowę terenów przyzalewowych.
- W przypadku tej decyzji nie wzięto pod uwagę konsultacji społecznych. Miasto zaprzepaściło szansę wykupu w 2006 r. Plan zakłada, że będą tam bloki, nie o taki Zakrzówek walczyliśmy - mówi Cecylia Malik ze stowarzyszenia Modraszek Kolektyw.