Wyborcy wybaczyli Tuskowi
Wyborcy wybaczyli Tuskowi i uznali, że mimo wad i słabości PO gwarantuje stabilizację - pisze redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" Paweł Lisicki.
10.10.2011 | aktual.: 25.10.2011 12:25
Publicysta, komentując sondażowe wyniki wyborów, zauważa, że Polacy docenili to, że ogólny poziom życia albo wzrasta, albo też w porównaniu z innymi krajami Europy tylko nieznacznie spada.
- I przede wszystkim zagłosowali tak, a nie inaczej, bo Tusk nie jest Jarosławem Kaczyńskim - pisze Paweł Lisicki. Dodaje, że skłania się ku opinii, iż zwycięstwo PO jest efektem słabości PiS-u. - Nie pojmuję, jak można prowadzić kampanię pokazując łagodną i spokojną twarz lidera PiS - kto potrafi niech wierzy - i w ostatnim tygodniu przed głosowaniem pozwolić przypomnieć jego najbardziej negatywny wizerunek - pisze Lisicki.
Paweł Lisicki dodaje, że jedyną nową siłą w Sejmie będzie ugrupowanie Janusza Palikota. Jego wejście do Sejmu i słaby wynik SLD pokazują, że losy Grzegorza Napieralskiego jako lidera lewicy zdają się być przesądzone.