Wybili Turkowi okna. A on cały dzień robił kebaby dla WOŚP
Ahmet Gerik, właściciel Sultan Kebab w Złotoryi, oddał WOŚP wszystkie zarobione w niedzielę pieniądze. Jak mówi, zrobił to dla dzieci.
Złotoryjanie uwielbiają knajpę Ahmeta – dali temu wyraz zaraz po otwarciu, kiedy wandal wybił mu wszystkie okna. Podobne sytuacje miały miejsce w innych miastach. W listopadzie 2017 r. studenci z Turcji skryli się w kebabie przed nacjonalistami we Wrocławiu, wcześniej, bo w kwietniu doszło do ataku na pracowników łódzkiego kebabu.
Mieszkańcy stanęli murem za Gerikiem, dziś mówi o nich, że "są w porządku". W ostatnią niedzielę też go nie zawiedli, gdy postanowił robić kebaby dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Od godz. 11 do godz. 20 przygotowywał i sprzedawał dania mieszkańcom, którzy dorzucali jeszcze pieniądze do puszki. To plus 100 proc. utargu trafi do fundacji Jurka Owsiaka. W rozmowie z portalem 24legnica.pl Ahmet powiedział, że chciał pomóc dzieciom. Nie tak dawno ktoś pomógł jego córce. – Urodziła się jako wcześniak. Sześć miesięcy leżała w szpitali we Wrocławiu – wyjaśnił.