Wybili szyby w 17 samochodach na siedmiu ulicach
Noc z soboty na niedzielę długo pozostanie w pamięci właścicieli siedemnastu samochodów, zaparkowanych na siedmiu różnych ulicach na Grzegórzkach. Jakiś niewyżyty wandal porozbijał w nich szyby. Nieznany sprawca (lub sprawcy) jak tornado przeszedł ulicami: Radziwiłłowską, Kopernika, Blichem, Sołtyka, Dwernickiego, Daszyńskiego, Pola.
- Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że chuligan idąc tymi ulicami, niszczył napotkane na swojej drodze pojazdy - informuje Michał Kondzior, z zespołu prasowego małopolskiej policji. - Samochodowe szyby wybijał kamieniem albo innym przedmiotem. W niektórych ograniczył się do rozbicia jednej, a w niektórych wybił nawet trzy. Pierwsze zgłoszenie o zniszczeniach policja dostała w niedzielę przed godziną 8 rano.
Do wczorajszego wieczora na posterunek zgłosiło się pięciu poszkodowanych - dodaje Kondzior. Według policji do zdarzenia doszło w środku nocy, pomiędzy godziną trzecią lub czwartą. Dziwi fakt, że nikogo nie zaniepokoił huk rozbijanych szyb, i że w żadnym z samochodów nie włączył się alarm. Wśród uszkodzonych pojazdów znajdowały się przeważnie auta osobowe: fiaty, hondy, ople citroeny, mazdy, fordy, renaulty. Szyby zostały rozbite także w jednym samochodzie dostawczym - fiat ducato.
Marian Satała