WWF: chroniąc zagrożone gatunki, walczymy z biedą
Ochrona zagrożonych gatunków zwierząt
prowadzi do zmniejszenia ubóstwa oraz poprawy warunków życia ludzi
zamieszkujących w pobliżu chronionych terenów - to wniosek z
najnowszego raportu sporządzonego przez ekologiczną organizację WWF.
21.03.2006 | aktual.: 21.03.2006 12:31
Nowy raport opisuje sześć akcji WWF, mających na celu ochronę zagrożonych gatunków - w Chinach, Indiach, Kostaryce, Namibii, Nepalu i Ugandzie. Okazało się, że działania ekologów przyczyniły się do rozwoju tamtejszych terenów wiejskich i pomogły w walce z ubóstwem i głodem panującym na tych obszarach.
Ochrona zagrożonych gatunków i ich siedlisk to lepsza ochronę lasów, wód śródlądowych oraz obszarów morskich. Nie pozostaje to bez wpływu na miejscową ludność - ma ona lepszy dostęp do zasobów naturalnych i czystej wody. To z kolei zwiększa dochody tamtejszych społeczności i tym samym przyczynia się do wzrostu świadomości społecznej w zakresie edukacji, praw kobiet i zdrowia - wyjaśnia Paweł Średziński z WWF Polska.
Według raportu, ważnym źródłem dochodu lokalnych społeczności stają się projekty z zakresu ekoturystyki. "Pomysł na biznes" opiera się często na umożliwieniu turystom obserwacji zwierząt w naturze - np. goryli górskich, pand albo żółwi morskich.
Nie bez znaczenia dla lokalnej gospodarki jest też znajomość tras wędrówek zwierząt. Taka wiedza pomaga we właściwym planowaniu użytkowania gruntów rolnych.
Jednym z przykładów omawianych w raporcie jest projekt ochrony żółwi morskich w Tortuguero Kostaryce. Akcja przyczyniła się do wzrostu liczby zagrożonych żółwi, ale także do znacznego ożywienia gospodarczego w tym regionie. Lokalną gospodarkę zasiliły większe dochody z turystyki, uzależnionej od przetrwania zagrożonego gatunku.
Podobną rolę odegrał projekt ochrony tygrysa w Nepalu, który zakładał odtworzenie fragmentów lasu. Ze zregenerowanych zasobów leśnych mogą korzystać nie tylko zwierzęta, ale też lokalna społeczność - odzwierciedleniem zmian jest wzrost rocznych przychodów ludności.
Znaczący spadek liczby rodzin żyjących w ubóstwie zanotowano także w indyjskiej wiosce Farida, gdzie przez 5 lat WWF prowadził projekt na rzecz ochrony delfina rzecznego w Gangesie.
Projekt ochrony goryli górskich w Ugandzie sprawił, że aż 60 procent mieszkańców rejonu graniczącego z Parkiem Narodowym Bwindi odczuło poprawę swej sytuacji ekonomicznej. Podobne efekty zanotowano w Namibii, gdzie WWF doprowadziło do utworzenia obszarów chronionych.
W Chinach ludność zawdzięcza wiele pandom wielkim. Działania mające na celu ochronę tych rzadkich zwierząt ograniczyły rabunkową gospodarkę leśną i pozwoliły miejscowej ludności znaleźć alternatywne formy zatrudnienia w rolnictwie.
Bardzo często do wyginięcia zagrożonych gatunków przyczyniają się te same czynniki, które wpływają na wzrost poziomu ubóstwa - mówi dyrektor programu ochrony gatunkowej WWF, Susan Lieberman.
WWF postuluje więc, aby połączyć działania mające na celu ochronę zagrożonych gatunków z walką z ubóstwem i głodem. Nowy raport organizacji dostarcza dowodów na to, że chroniąc zagrożone gatunki pomagamy też ludziom - podkreśla Lieberman.