Wujek wykorzystywał 17‑latkę; "tylko ją łaskotałem"
Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 37-letniemu Janowi K.. Mężczyźnie postawiono zarzut wykorzystywania seksualnego jego 17-letniej bratanicy. Jan K. twierdzi, że tylko ją łaskotał. Grozi mu do ośmiu lat więzienia - podaje portalpomorza.pl.
26.09.2009 | aktual.: 26.09.2009 18:21
17-latka z Chojnic w województwie pomorskim długo nic nie mówiła. W końcu opowiedziała matce, jak to wujek miał ją łapać za piersi i krocze. Kobieta przeraziła się opowieścią córki. Zgłosiła sprawę na policję, a ta przekazała ją prokuraturze.
Materiał, który zebrała prokuratura jest porażający. W akcie oskarżenia czytamy, że do „innych czynności seksualnych” miało dochodzić od marca 2008 roku. Jan K. miał dotykać siedemnastolatkę nawet wtedy, kiedy w domu było jego roczne dziecko.
Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Przed prokuratorem zeznał, że jedynie „łaskotał” swoją krewną.
Prokuratura nie dała wiary w te wyjaśnienia i skierowała sprawę do sądu. Janowi K. grozi do ośmiu lat więzienia.