PolskaWszyscy chcą pomóc dzieciom, które walczą z rakiem

Wszyscy chcą pomóc dzieciom, które walczą z rakiem

Ministerstwo Zdrowia przejmie część długów Akademickiego Szpitala Klinicznego. Maluchy przynoszą drobniaki w skarbonkach, studenci ślą sms-y, a biznesmeni wypisują czeki na zawrotne sumy. Każdy chce pomóc dzieciom, które walczą z rakiem. I są już pierwsze efekty. Przez trzy dni zebrano prawie 2,5 mln zł.

Wszyscy chcą pomóc dzieciom, które walczą z rakiem
Źródło zdjęć: © SP/GW

O losie małych pacjentów z kliniki onkologii i hematologii dziecięcej przy ul. Bujwida dowiedział się cały świat. Łzy dzieci, strach ich rodziców wzruszyły miliony ludzi, którzy chcą teraz pomóc. Jarosław Tanaś z Fundacji Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową opowiada, że zadzwoniła do niego mieszkanka Goeteborga. Chciała wiedzieć, jak Szwedzi mogą pomóc chorym maluchom. Takich telefonów jest mnóstwo. I nie są to puste deklaracje. Z minuty na minutę przybywa pieniędzy na naszym koncie– zapewnia Jarosław Tanaś. Rzeczywiście. Wielka akcja ruszyła w piątek. Do wczoraj udało się zebrać 300 tys. zł. A to nie koniec. Cały czas jest prowadzona akcja sms-owa.

Według szacunkowych danych dzięki sms-om udało się zebrać ok. dwóch mln zł. A zbiórka cały czas trwa – podkreśla Agnieszka Grzegorczyk z Fundacji Polsat. Dorota Butryn, mama czteroletniej Karolinki, nie kryje wzruszenia. Jej córeczka choruje na białaczkę. Teraz dzięki wsparciu będzie mogła się leczyć we Wrocławiu. A przecież to najlepsza klinika w kraju – podkreśla pani Dorota. Do tej pory Karolinka walczyła o życie dzięki tym wybitnym specjalistom. Teraz może walczyć także dzięki ludziom dobrej woli.

Rozmowa o długach

W poniedziałek dyrekcja Akademickiego Szpitala Klinicznego, któremu podlega klinika, o kolejną porcję dobrej woli walczyła u komornika. Negocjowała zwolnienie części środków na leczenie. Do momentu, w którym wysyłaliśmy tę gazetę do drukarni, nie było wiadomo, jaki jest efekt tych rozmów. 12 mln trafiło do komornika, bo nie wszyscy z 65 wierzycieli zgodzili się odroczyć na miesiąc spłatę długu. Fortum, dostarczające ciepło do szpitala, jeszcze w zeszłym tygodniu nie chciało czekać na swoje pieniądze. Teraz jednak stara się pomóc szpitalowi. Rzecznik Rafał Bernasiński zapowiada, że spółka będzie dostarczać ciepło do ASK i apeluje do innych wierzycieli o spotkanie. Chcemy wspólnie rozwiązać ten problem – wyjaśnia Bernasiński. Kiedy dojdzie do spotkania? Nie wiadomo. Ciągle nie wiemy do końca, ilu wierzycieli nie chce odroczyć spłaty długu. Gdy tylko będziemy mieli pełną listę, ustalimy termin spotkania – zapewnia rzecznik Fortum. Sposobów na uratowanie wrocławskich klinik szuka też minister zdrowia
Zbigniew Religa. Wczoraj zapowiedział, że resort może przejąć część zobowiązań ASK. Prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu ministerstwo będzie mogło zaoferować placówce 30-40 mln złotych.

Będzie to możliwe na mocy zapisów o pomocy i restrukturyzacji zakładów opieki zdrowotnej – wyjaśnia Paweł Trzciński, rzecznik ministra. Gdyby tak się stało w tym tygodniu, ten szpital ma zapewnione normalne funkcjonowanie. Nie ma jednak szans na to, by ministerstwo przejęło wszystkie długi ASK, czyli 186 mln zł. Przejmujemy tylko te, które teraz zagrażają jego istnieniu – zaznaczył Trzciński. Religa przedstawił również premierowi propozycje dla kilkunastu najbardziej zadłużonych szpitali w całej Polsce, w tym plan zamiany długów krótkoterminowych na długoterminowe.

Zaskarżą komornika

Tymczasem do Prokuratury Rejonowej Wrocław-Śródmieście wpłynęło już zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez komornika. Dr Zbigniew Półtorak ze związku zawodowego Sierpień’80, który złożył doniesienie, podkreśla, że działania komornika zagroziły zdrowiu i życiu pacjentów. Przez niego lekarze nie mogą ratować tysięcy chorych, którzy leżą w ASK – podkreśla przewodniczący związku. Zawiadomienia w tej samej sprawie składają też rodzice małych pacjentów kliniki przy ul. Bujwida. Prokuratura zaczęła już sprawdzać, czy doszło do popełnienia przestępstwa przez komornika – zapewnia prokurator Wojciech Ogiński.

Czekają na pomoc

Każdy, kto chce pomóc chorym maluchom, może wysłać SMS-a o treści POMOC na numer 7531. Można też wpłacić pieniądze na konto Fundacji Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową. Adres: ul. Świdnicka 53, 50-030 Wrocław. Numer konta: 50 1020 5242 0000 2702 0019 8556. W tytule: na rzecz Kliniki Transplantacji Szpiku Onkologii i Hematologii Dziecięcej.

Miliony od marszałka

Dolnośląski Urząd Marszałkowski przekaże czterem szpitalom w regionie 16 mln zł. Szpital w Jeleniej Górze otrzyma 4 mln 850 tys. złotych, w Legnicy – 5 mln 850 tys., w Lubiążu – 4 mln 800 tys. i w Krośnicach – 550 tys. zł. Są to placówki, które mają strategiczne znaczenie dla regionu i są w trakcie restrukturyzacji. Pieniądze mogą trafić do nich jeszcze w tym tygodniu. Będą pochodzić z emisji obligacji.

Anna Waszkiewicz

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)