Wszedł rano do kościoła i podpalił ołtarz - był pijany
Pijany 42-latek podpalił ołtarz w Sanktuarium Maryjnym w Różanymstoku (woj, podlaskie). Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło rano, gdy parafianie czekali na mszę świętą. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Mężczyzna wszedł do kościoła kilkanaście minut przed siódmą. Podszedł pod ołtarz i oblał go łatwopalną cieczą. Po chwili odpalił zapałkę i rzucił ją w kierunku ołtarza.
Parafianie, wspólnie z organistą szybko zagasili ogień i zatrzymali 42-latka.
Po zbadaniu mężczyzny okazało się, że miał 1,5 promila w wydychanym powietrzu. Policjanci spróbują wyjaśnić powody zachowania mężczyzny.
Parafianie i goście, którzy spędzali sylwestra w okolicy, przychodzili do Sanktuarium bardzo wzburzeni. Jak mówią, mężczyzna, który podpalił ołtarz jest niezrównoważony i ma problemy z alkoholem.
Sanktuarium Maryjne w Różanymstoku to jedno z najbardziej znanych miejsc pielgrzymek w woj. podlaskim.