PolskaWszczęto postępowanie dyscyplinarne wobec policjantów, którzy nie zatrzymali Magdaleny R.

Wszczęto postępowanie dyscyplinarne wobec policjantów, którzy nie zatrzymali Magdaleny R.

Olsztyńska policja wszczęła postępowanie dyscyplinarne wobec dwóch funkcjonariuszy, którzy legitymowali Magdalenę R.- podejrzaną o zabójstwo dziecka i puścili ją wolno. Policjanci nie sprawdzili, że kobieta figuruje w rejestrze poszukiwanych.

Wszczęto postępowanie dyscyplinarne wobec policjantów, którzy nie zatrzymali Magdaleny R.
Źródło zdjęć: © WP.PL | Paweł Kozioł

Podejrzaną o zabójstwo pięcioletniego syna, Magdalenę R. z Morąga poszukiwano listem gończym i zatrzymano w sobotę przed północą w jednym z olsztyńskich szpitali. O miejscu pobytu poszukiwanej zawiadomiła policję anonimowa osoba, która rozpoznała kobietę po publikacji jej wizerunku w mediach.

Poszukiwaną można było zatrzymać kilkanaście godzin wcześniej - przyznała olsztyńska policja. Zmotoryzowany patrol został wezwany przez pracownika jednego z hoteli do nietrzeźwej kobiety, która nie chciała opuścić pokoju i nie zapłaciła za pobyt. Interweniujący funkcjonariusze sprawdzili dokumenty i spisali personalia Magdaleny R. Zaraz potem ambulans zabrał ją do szpitala na odtrucie alkoholowe.

Zgodnie z przepisami funkcjonariusze mieli obowiązek sprawdzić dane kontrolowanej osoby w policyjnych systemach. Ze wstępnych ustaleń wynika, że tego nie zrobili. Sprawę zbada inspektorat komendy miejskiej, który w ciągu miesiąca przedstawi raport komendantowi.

- Wobec obu policjantów wszczęto we wtorek postępowanie dyscyplinarne. W przypadku potwierdzenia nieprawidłowości grożą im konsekwencje służbowe od nagany aż po wydalenie ze służby - powiedział rzecznik prasowy olsztyńskiej policji Krzysztof Wasyńczuk.

W sobotę przed południem - gdy policjanci legitymowali Magdalenę R. - jej nazwisko figurowało w policyjnych rejestrach jedynie jako osoby "poszukiwanej do sprawy". Po południu Sąd Rejonowy w Ostródzie wydał za nią list gończy.

Magdalenie R. przedstawiono zarzut zabójstwa pięcioletniego syna i aresztowano na trzy miesiące. Kobieta przyznała się do winy. Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Ostródzie, a we wtorek przejęła je Prokuratura Okręgowa w Elblągu.

Z pierwszych ustaleń wynika, że kobieta udusiła chłopca i przez co najmniej kilka tygodni ukrywała zwłoki w wersalce w wynajmowanym przez siebie mieszkaniu. Zbrodnię odkryła przed kilku dniami, pod nieobecność lokatorki, właścicielka lokalu, która powiadomiła o tym policję.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (253)