Wstrząsy z Azji odczuwalne na Spitsbergenie
Sejsmografy naukowców Polskiej Akademii Nauk na Spitsbergenie odnotowały wstrząsy ziemi, które wywołały fale tsunami w południowo-wchodniej Azji.
30.12.2004 | aktual.: 30.12.2004 18:23
Ze względu na duże oddalenie wstrząsy zapisały się stosunkowo słabo, ale sam fakt jego odnotowania oznacza, że zadrżała wtedy cała ziemia - poinformował z Hornsundu na Spitsbergenie kierownik 27. wyprawy polarnej PAN Andrzej Kozik.
Na Spitsbergenie, tak jak w całej Europie, panuje teraz odwilż - relacjonuje Kozik. Temperatura w Hornsundzie waha się od 0,8 do 1,5 st. C i pada deszcz. Na zamarzniętych nadmorskich tarasach potworzyły się jeziorka.
Jak informuje Kozik, świąteczne dni upłynęły polarnikom na telefonowaniu do rodzin. Podczas wigilii zaś jedli własnoręcznie przygotowane potrawy. Nie zabrakło barszczu czerwonego z uszkami, zupy grzybowej, pierogów z kapustą i grzybami, smażonego karpia, makowców i serników.
O północy, w czasie kiedy w kościołach w Polsce odprawiane są pasterki, polscy naukowcy modlili się w arktycznej katedrze na przylądku Wilczka na Spitsbergenie. Tamtejsza arktyczna świątynia to otoczony wodą fiord, na którym wzniesiono krzyż i ołtarz.