PolskaWstrząsający raport o stanie polskiej armii

Wstrząsający raport o stanie polskiej armii

Raport pokontrolny rzecznika praw obywatelskich Janusza Kochanowskiego, na który powołuje się "Rzeczpospolita", odsłania wojskową groteskę: zawodzi prawie wszystko, począwszy od wyposażenia i szkolenia, skończywszy na warunkach socjalnych.

Wstrząsający raport o stanie polskiej armii
Źródło zdjęć: © Marynarka Wojenna RP

23.10.2009 | aktual.: 23.10.2009 11:07

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Z raportu wynika np., że od dwóch lat Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej w Gdyni bezskutecznie występuje o nowy sprzęt radiolokacyjny. Ten, na którym teraz pracują piloci, jest najstarszy w Polsce i może zagrażać ich bezpieczeństwu.

Lotnicy marynarki dostają służbowe kurtki, buty, kombinezony tak fatalnej jakości, że muszą je kupować sami. Kombinezony lotnicze dostarczane są tylko w jednym rozmiarze, zelówki butów odpadają po dwóch tygodniach. To tylko niektóre z problemów. Gazeta podaje dużo więcej przykładów dotyczących nie tylko lotnictwa Marynarki Wojennej ale i innych formacji.

Nie lepiej dzieje się w zakresie szkolenia i warunków socjalnych. Nieszczelne okna, przez które wlewa się woda, przeciekające i zagrzybione sufity, jeden pokój przypadający na dziesięciu pilotów, to warunki w jakich pełnią oni służbę, podsumowuje rzecznik. - To przypomina bardziej stalagi niż jednostkę wojskową, powiedział dziennikowi jeden z lotników.

Rzecznik MON ujawnił, że Sztab Generalny opracował już odpowiedź na raport RPO, ale żadnych jej szczegółów nie chciał podać.

Źródło artykułu:PAP
Komentarze (694)