Współpraca z Marokiem w śledztwie ws. zamachów w Madrycie
Władze hiszpańskie analizują znalezioną przez policję koło meczetu w Madrycie niedzielę kasetę wideo z nagraniem, w którym przypuszczalny rzecznik Al-Kaidy oświadcza, że to islamska organizacja terrorystyczna jest odpowiedzialna za krwawe zamachy z 11 marca. W poszukiwaniu ich sprawców Hiszpania współpracuje z Marokiem.
14.03.2004 | aktual.: 14.03.2004 15:32
Kaseta została przekazana do analizy sędziemu Sądu Najwyższego, Juanowi Olmo, który prowadzi śledztwo w sprawie zamachów.
Według hiszpańskiej agencji EFE, zatrzymani przez policję trzej Marokańczycy i dwaj Hindusi są nadal przesłuchiwani przez policję.
Minister informacji i rzecznik rządu Maroka Nabil Benabdallah potwierdził, że marokańskie służby bezpieczeństwa "aktywnie współpracują ze swoimi hiszpańskimi odpowiednikami" w sprawie ustalenia autorstwa zamachów.
Kilku wysokich funkcjonariuszy służb marokańskich przybyło już, według agencji AP, do Madrytu, aby wziąć udział w śledztwie. Marokański minister spraw wewnętrznych Mustafa Safel poinformował, że są to eksperci z zespołu, który od blisko roku współpracuje z hiszpańskimi specjalistami badając sprawę majowych zamachów w Casablance.
W nocy z soboty na niedzielę hiszpański minister spraw wewnętrznych Angel Acebes zaapelował o "ostrożność" w ocenie komunikatu nagranego na kasecie wideo, gdyż - jak powiedział - "osoba wygłaszająca go nie jest znana hiszpańskim służbom bezpieczeństwa, ani służbom innych krajów".
Zatrzymani Marokańczycy składają zeznania na temat "przypuszczalnego związku ze sprzedażą i sfałszowaniem telefonicznej karty chipowej", znalezionej przez policję w plecaku z bombą, która, mimo że zaprogramowana, nie wybuchła na dworcu kolejowym.
Minister Acebes nie wykluczył związków zatrzymanych z ekstremistycznymi ugrupowaniami marokańskimi.
Tymczasem Maroko poinformowało w niedzielę, że ustalono tożsamość przesłuchiwanych w Madrycie Marokańczyków. Według agencji Reutera, informacje na ich temat, podane w Rabacie przez rzecznika rządu marokańskiego nie wskazują, aby mieli oni związki z islamskimi bojownikami.