Współczesne Polki ciekawe i świadome
Z jednej strony ciekawe świata, za wszelką
cenę dążące do wolności, satysfakcji (także seksualnej) i równości
z mężczyznami, z drugiej świadome ograniczeń na rynku pracy i
mniejszych zarobków - takie są współczesne młode Polki.
09.09.2003 | aktual.: 09.09.2003 15:03
Badanie 20 tysięcy kobiet w 35 krajach na całym świecie, w tym w Polsce, przeprowadził magazyn "Elle". Jego wyniki zaprezentowano we wtorek w Warszawie.
Na ankietę odpowiedziały kobiety młode - między 25 a 34 rokiem życia, określające swoje dochody jako średnie lub wysokie, wykształcone i pracujące zawodowo.
Z badania wyłonił się obraz Polki jako kobiety otwartej, ciekawej świata (50%), kierującej się w życiu intuicją (44%), z poczuciem humoru (40%). 87% pań uznało, że sprawuje kontrolę nad swym życiem, 71% - że ma poczucie wolności. 30% badanych Polek przyznało, że na ich życie wpływa rodzina, 26% za ograniczenie uznało normy społeczne.
Polki w 83% zadeklarowały, że są w stanie zmienić styl życia; tyle samo uznało, że czuje potrzebę uczenia się nowych rzeczy. Ponad połowa (58%) byłaby w stanie zamieszkać za granicą.
Mimo przekonania, że jest się wolną i atrakcyjną, 82% kobiet w Polsce przyznało, iż mężczyźni zarabiają od nich więcej, 39% uznało, że w Polsce lepiej być mężczyzną.
95% Polek uważa, że związek tworzy się z miłości i chęci dzielenia z kimś życia, 58% wskazało na poczucie wsparcia. Za cechę nadrzędną związku kobiety uważały wierność (93%) i aż 84% - spełnienie seksualne. Tylko co czwarta badana Polka (26%) za swój główny cel uznała bycie matką.
"Zaskoczyło mnie, że Polki deklaruję niezależność od mężczyzn, a otwarcie mówią, że są dyskryminowane na rynku pracy i zarabiają mniej od mężczyzn. Z jednej strony czują się niezwykle wolne, a z drugiej widzą strefy, w których są mocno ograniczane" - skomentował socjolog z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu Tomasz Szlendak.
"Kobiety są skłonne do emigracji, do zmiany stylu życia. Mężczyźni w tym samym wieku są bardziej konserwatywni, mniej skłonni do zmian. Wynika z tego, że kiedyś to kobiety będą ponosiły ciężar zmian, które się teraz dzieją" - dodał.
Szlendak przyznał, że próba, na której robiono badania, była bardzo specyficzna, bo na ankiety odpowiedziały czytelniczki magazynu "Elle", w wieku do 35 lat, wykształcone, dobrze zarabiające. Dodał, że może być spory błąd statystyczny i duże prawdopodobieństwo, że panie kłamały, by dostosowywać się do oczekiwań pisma.
Polskie wydanie "Elle" ma średni nakład ok. 150 tys. egzemplarzy. (iza)