WSA: każda inwestycja to ingerencja w środowisko naturalne
Nie można kwestionować każdej inwestycji, która wiąże się z ingerencją w środowisko naturalne, bo doszłoby do sytuacji, gdy niczego nie można wybudować - orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, oddalając skargę ekologów w sprawie budowy nowej drogi w stolicy.
W grudniu 2003 roku władze warszawskiej dzielnicy Białołęka podjęły decyzję o przedłużeniu ul. Światowida, tak by umożliwić dojazd do nowo powstających osiedli. Decyzję oprotestowało Stowarzyszenie Zielone Mazowsze i odwołało się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
Kolegium dwukrotnie - w styczniu i w listopadzie 2005 roku - utrzymało w mocy decyzję władz Białołęki. Uznało, że Stowarzyszenie nie miało legitymacji do występowania w tej sprawie, gdyż nie było stroną ani nie występowało w imieniu innej osoby. Regulują to przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego.
Stowarzyszenie zaskarżyło decyzję Kolegium do WSA. Na tym terenie, gdzie jest teraz droga, były lasy wydmowe; w planie zagospodarowania przestrzennego z 1992 roku był to obiekt chroniony - powiedział przewodniczący komisji rewizyjnej Stowarzyszenia Krzysztof Moreń.
WSA nie stwierdził uchybień w wydanej decyzji i oddalił skargę. Uznał, że przyjęcie argumentacji Stowarzyszenia prowadziłoby do sytuacji, że niczego nie można wybudować, gdyż w każdej inwestycji można byłoby dopatrzyć się ingerencji w środowisko.
Wyrok nie jest prawomocny, można się od niego odwołać do NSA.