PolskaWrzodak o gazociągu Rosja-Niemcy pod Bałtykiem

Wrzodak o gazociągu Rosja-Niemcy pod Bałtykiem

Jeden z liderów LPR Zygmunt Wrzodak uważa, że podpisanie umowy między Rosją a Niemcami o budowie gazociągu pod dnem Bałtyku, konkurencyjnego do tzw. drugiej nitki rurociągu jamalskiego, przebiegającego przez teren Polski, umożliwiła "skandaliczna polityka obecnego rządu w stosunku do Niemiec i Rosji".

08.09.2005 | aktual.: 08.09.2005 17:04

Zdaniem Wrzodaka, udział Polski w "pomarańczowej rewolucji" na Ukrainie i opowiedzenie się po stronie antyrosyjskiej opozycji, był jednym z powodów podpisania umowy na dostawy gazu poza Polską.

Obwiniamy za to rząd, prezydenta Kwaśniewskiego, PO i PiS, którzy przyczynili się do wytwarzania nastrojów antyrosyjskich - dodał. Ocenił też, że "mieszanie się w czyjeś sprawy odbija się negatywnie na Polsce". Nie ulega wątpliwości, że to my mieliśmy rację, żeby nie wchodzić w żadne konflikty z interesami rosyjskimi - powiedział.

Według polityka LPR, podpisanie umowy na budowę gazociągu może grozić tym, że Rosja "zakręci kurek na nitce Jamał I i zmusi nas do kupowania ich gazu drożej, od Niemców". Czekać nas może podwyżka cen gazu i uzależnienie się od nastrojów politycznych w Niemczech lub Rosji - uważa.

Zdaniem polityka, obecnie Polska, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo powinny bezwzględnie znaleźć środki, by wydobywać gaz z polskich złóż gazowych. Wskazana jest też budowa gazoportu, tak żeby gaz mógł być transportowany statkami - dodał.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)