Wrocławskie mistrzynie: nie mylcie nas z kwiaciarkami
Bukiety klasyczne, awangardowe, z kwiatów rodzimych i egzotycznych. Nietypowe wiązanki ślubne i dekoracje krzeseł na przyjęcie ślubne. Kompozycje w naczyniach i donicach - te wszystkie rodzaje prac musiały wykonać kandydatki na florystki podczas egzaminu dyplomowego we Wrocławiu.
Prace oceniała międzynarodowa komisja egzaminacyjna. Wrażenia estetyczne, kolorystykę, kompozycję i sposób wykonania. - To nie jest żadna zabawa jak się komuś wydaje - zaznacza Dorota Kwiotek, założycielka Mistrzowskiej Szkoły Florystyki, jedynej we Wrocławiu.
Florystka to nowy zawód we Wrocławiu. - I jeszcze niezbyt popularny. Nie jest łatwo. Ludzie mylą nas z kwiaciarkami, a to nie to samo - przyznaje Aneta Szeremeta z pracowni florystycznej na ul. Kwaśnej. Florystka potrafi dobrać kwiaty, zna tajniki pielęgnacji roślin tak, by bukiet nie zwiędnął po paru godzinach. - Wie jak dobrać bukiet tematycznie. Na romantyczną okazję, na pogrzeb - wyjaśnia mistrzyni. Każdy florysta musi mieć oprócz odrobiny talentu umiejętności rzemieślnicze.
Wystawę prac można oglądać przez weekend w galerii w dawnym browarze przy ul. Hubskiej 44 od 10 do 16.
Wszystko co musisz wiedzieć o kwiatach
Podstawową zasadą, która obowiązuje przy wręczaniu kwiatów jest to, że pojedyncza roślinę lub bukiet zawsze podajemy trzymając kwiatem do góry, niedopuszczalne jest wręczanie wiązanki łodygą w górę.
Zaraz po powrocie z kwiaciarni każdy kwiatek trzeba przyciąć i oberwać listki, które są zanurzone w wodzie by nie gniły. To podstawowa zasada pielęgnacji.
Nie ma kwiatów, które wyszły z mody - przekonują florystki. Do lamusa należy odłożyć przekonanie, że np. anturium nie daje się na ślub. Do łask wracają zapomniane przez lata kwiaty. Na przykład goździk, tak popularny w czasach PRL-u. Goździk wraca w różnych odmianach i kolorach. Pojawiają się jego pachnące odmiany. Jego wielkim atutem jest trwałość.
Powrót pachnących kwiatów. Teraz klienci chcą aby bukiet pachniał. Zyskują też popularność egotyczne rośliny. np. eukaliptus.
Wraca też moda na kwiaty sezonowe. W lecie, czy jesienią klienci chcą roślin jak z babcinego ogrodu. W bukiecie ma być ostróżka, cynie, astry.
Kwiaty zamawiamy dla osoby i w zależności od okoliczności. Jak pogrzeb - to klasyczna wiązanka, bez ekstrawagancji. Jeśli wernisaż znajomego artysty - to raczej oryginalny.