Wrocławski deweloper stanął przed sądem za nadużycia finansowe
Przed wrocławskim sądem rozpoczął się proces znanego dewelopera, którego Prokuratura Apelacyjna oskarżyła o nadużycia finansowe w swojej firmie i nieprawidłowości przy budowie osiedla mieszkaniowego.
Prokuratura postawiła Mieczysławowi K. osiem zarzutów. Najważniejszy dotyczy narażenia swojej firmy na stratę prawie dziewięciu milionów złotych. Przedsiębiorca m.in. kupił działkę budowlaną o wartości niespełna dwóch milionów i sprzedał swojej spółce za prawie sześć milionów złotych. Przelewał też pieniądze przedsiębiorstwa na swoje prywatne konto.
Drugi zarzut dotyczy budowy w podwrocławskiej Wysokiej "Zielonego osiedla". Zostało ono wybudowane na terenach, które miały przeznaczenie rolnicze. Według aktu oskarżenia namówił on ówczesną sekretarz gminy do bezprawnej zmiany planu zagospodarowania przestrzennego. W zamian kobieta miała kupić po zaniżonej cenie mieszkanie.
Prokuratura oskarżyła też prezesa należącej do Mieczysława K. firmy o narażenie jej na 4,5 milionowe straty. W ubiegłym roku Mieczysław K. został skazany przez wrocławski sąd za oszukanie Kurii Metropolitalnej, od której wyłudził ponad trzy miliony złotych.