Zgorzelec. Najpierw zastrzelił mężczyznę, później spalił jego ciało. Jest akt oskarżenia
W marcu w Zgorzelcu znaleziono częściowo spalone zwłoki mężczyzny. Po kilku miesiącach prokuratura ustaliła, że ofiara została zastrzelona przez Dariusza O. Ten następnie podpalił ciało pokrzywdzonego, a pomagał mu przy tym 22-letni znajomy. Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia w tej sprawie.
19.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 22:32
1 marca 2020 roku przypadkowe osoby na terenach leśnych pod Zgorzelcem znalazły częściowo spalone zwłoki mężczyzny. Na miejscu pojawiły się służby - policja oraz prokurator, których zadaniem było ustalenie okoliczności tragedii. Po kilku miesiącach praca śledczych przyniosła efekt w postaci aktu oskarżenia, który trafił do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze.
Zgorzelec. Najpierw zastrzelił mężczyznę, później spalił jego ciało. Jest akt oskarżenia
Jak ustaliła Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze, do morderstwa mężczyzny doszło w noc poprzedzającą 1 marca 2020 roku. Z informacji uzyskanych przez śledczych wynika, że oskarżony w sprawie 35-letni Dariusz O. pozbawił pokrzywdzonego życia oddając w jego głowę strzał z broni palnej.
O. poprosił o pomoc w zatarciu śladów zbrodni swojego znajomego - 22-letniego Oliwera K. To właśnie on pomógł mu przetransportować do samochodu ciało zamordowanego mężczyzny, po czym zostało ono wywiezione do lasu w okolicy Zgorzelca. Podpalono je w celu zatarcia śladów.
Jak wynika z aktu oskarżenia skierowanego do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze, Dariuszowi O. zarzucono zbrodnię zabójstwa, a także wytworzenie broni palnej. W jego mieszkaniu znaleziono również materiały pornograficzne z udziałem małoletnich. 35-latkowi grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Z kolei Oliwer K. został oskarżony o pomoc w ukryciu i znieważenie zwłok pokrzywdzonego. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Obaj oskarżeni byli wcześniej karani za przestępstwa przeciwko mieniu i z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.