Wrocławska sprawa i gwiazdy kina. Tomasz Komenda oświadczył się na premierze
Prawdziwa historia na ekranie i życiowy suplement na kinowej gali. Bohater filmu "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" wystąpił podczas premiery obrazu na scenie oraz na oczach publiczności oświadczył się przyszłej mamie swojego dziecka.
Szczęśliwy koniec przerażających układów losu. Wrocławianin Tomasz Komenda, który został oskarżony i gwałt i zbrodnię i na skutek niesprawiedliwego procesu i krzywdzącego wyroku znalazł się za kratami, zdołał ułożyć sobie życie na wolności. Minęło dwa lata od weryfikacji sądowej pomyłki i wypuszczenia mężczyzny na wolność.
Ten czas 42-letni wrocławianin wykorzystał dobrze na nadrobienie straty, jaka dokonała się w jego życiu podczas osiemnastoletniego pobytu w więzieniu. Po wyjściu na wolność mówił, że jego największym marzeniem jest założenie rodziny.
To na szczęście już się dzieje. Tomasz za cztery miesiące zostanie ojcem. Podczas czwartkowej premiery filmu w reżyserii Jana Holoubka, opowiadającego o jego dramacie, poprosił o rękę Annę Walter, przyszłą mamę swojego dziecka.
Para poznała się na portalu randkowym. Anna jest już mamą dwójki dzieci, więc rodzina już na starcie ma ogromny potencjał. Jest - jak donoszą liczne portale, które odnotowały to wydarzenie z filmowej gali - osobą po osobistych przejściach.
Gwiazdy obecne na premierze po oświadczynach, które Tomasz złożył na scenie, klękając przed Anną, zrobiły owację na stojąco. Wzruszająca scena widziana na żywo poruszyła wszystkich obecnych na premierze w równym stopniu, co film Jana Holoubka i towarzysząca mu piosenka Kazika.