WAŻNE
TERAZ

Warszawa potwierdza. Reżim Łukaszenki uwolnił trzech Polaków

Wrocław. Wszedł do fosy miejskiej za potrzebą. Omal nie utonął

Policjanci z Wrocławia uratowali 38-latka, który wszedł do fosy miejskiej w okolicach Podwala, by załatwić swoje potrzeby fizjologiczne. Mężczyzna nie był w stanie samodzielnie wydostać się na brzeg. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, był wycieńczony.

fosa miejska WrocławWrocław. Wszedł do fosy miejskiej za potrzebą. Omal nie utonął
Źródło zdjęć: © Facebook
Łukasz Kuczera

Jak informuje wrocławska policja, 38-latek przekonał się, że nie tylko duże zbiorniki wodne mogą stanowić zagrożenie dla utraty zdrowia czy nawet życia. Mężczyzna postanowił bowiem wejść do fosy miejskiej, by załatwić swoje potrzeby fizjologiczne. Nie przewidział jednak, że fosa jest tak głęboka i będzie miał później problem z powrotem na brzeg.

Wrocław. Wszedł do fosy miejskiej za potrzebą. Omal nie utonął

Policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie potrzebującym pomocy w fosie miejskiej na wysokości Podwala. Na miejscu pojawili się po kilku minutach. Wsparcie okazali im też ratownicy wodni.

- Po przyjeździe potwierdzili zgłoszenie. W wodzie znajdował się mężczyzna, który miał bardzo duże problemy z wydostaniem się z akwenu. Był wycieńczony i nie miał siły samemu wyjść na bardzo stromy brzeg - informuje sierż. szt. Krzysztof Marcjan z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Dobromir Sośnierz zaatakowany przed Sejmem. Komentarz Radosława Sikorskiego

Funkcjonariusze wspólnie z ratownikami wodnymi zeszli nad wodę. Próbowali pomóc poszkodowanemu poprzez przekazanie mu rzutki ratowniczej. Ten jednak był na tyle wycieńczony, że nie był w stanie jej użyć. Dopiero założenie liny przez jednego z ratowników umożliwiło doprowadzenie 38-latka do brzegu.

- Przetransportowanie go w bezpieczne miejsce było bardzo trudne. Stromy brzeg oraz problemy zdrowotne mężczyzny uniemożliwiały szybkie wciągnięcie go ponad bezpośredni brzeg fosy. Policjanci ramię w ramię z ratownikami metr po metrze przenieśli mężczyznę ponad zabezpieczeniami fosy i monitorowali jego stan aż do momentu przekazania pod opiekę zespołowi karetki pogotowia - dodaje sierż. szt. Marcjan.

Na szczęście mieszkaniec Wrocławia nie doznał poważniejszych obrażeń. Gdyby jednak pomoc nie nadeszła na czas, cała sytuacja mogła zakończyć się tragicznie. Dlatego też policja apeluje o rozwagę, bo jest to kolejny przypadek w te lato, gdy z fosy miejskiej trzeba ratować człowieka.

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Debata w ONZ o Polsce. Już wszystko jasne
Debata w ONZ o Polsce. Już wszystko jasne
Warszawa potwierdza. Reżim Łukaszenki uwolnił trzech Polaków
Warszawa potwierdza. Reżim Łukaszenki uwolnił trzech Polaków
Szkoci odwołują koncert. Powodem jest incydent z dronami
Szkoci odwołują koncert. Powodem jest incydent z dronami
Po wystąpieniu szefa MON. Krzyki, zdumienie i zarzuty
Po wystąpieniu szefa MON. Krzyki, zdumienie i zarzuty
Polacy na liście uwolnionych przez reżim. Są już na Litwie
Polacy na liście uwolnionych przez reżim. Są już na Litwie
Trump wysłał list do dyktatora. Uwagę zwraca podpis
Trump wysłał list do dyktatora. Uwagę zwraca podpis
Łukaszenka prowokacyjnie o naruszeniu polskiej przestrzeni
Łukaszenka prowokacyjnie o naruszeniu polskiej przestrzeni
Akcja policji w Pruszkowie. Funkcjonariusze użyli broni
Akcja policji w Pruszkowie. Funkcjonariusze użyli broni
Debata o Polsce w PE. Mówili i kłócili się głównie Polacy
Debata o Polsce w PE. Mówili i kłócili się głównie Polacy
Polscy wojskowi pojadą na Ukrainę. Będą się szkolić w zestrzeliwaniu dronów
Polscy wojskowi pojadą na Ukrainę. Będą się szkolić w zestrzeliwaniu dronów
Nagły zwrot. Uwolnieni opozycjoniści odmówili opuszczenia Białorusi
Nagły zwrot. Uwolnieni opozycjoniści odmówili opuszczenia Białorusi
Wielka pomoc Polsce. Będzie decyzja NATO. Szef MON zapowiada
Wielka pomoc Polsce. Będzie decyzja NATO. Szef MON zapowiada