Wrocław. Safoura zachęca do studiów na Uniwersytecie Przyrodniczym: ”tu czuję się u siebie”
Znakomita, trafiająca do serca akcja promocyjna wrocławskiej uczelni przyrodniczej. Studentka ostatniego roku wydziału weterynarii, Safoura Reza, opowiada o tym, jak znalazła się we Wrocławiu i dlaczego warto tu studiować.
29.07.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:38
Opowieść Safoury, świetnej, przesympatycznej i uśmiechniętej młodej osoby, która od dzieciństwa marzyła o zostaniu weterynarzem, jest nie tylko nietuzinkowa, ale niezwykle poruszająca.
- Odkąd jestem dzieckiem, marzyłam o tym, by zajmować się zwierzętami. Mam obsesję na punkcie pingwinów. Uwielbiam także koty, jestem kocią matką - mówi na promocyjnym filmie, zamieszczonym na stronach Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławia.
Opowiada, że znalazła się tutaj sześć lat temu, bo poznała swojego męża wrocławianina i z nim przyjechała z francuskiego Lyonu, gdzie wychowywała się w pochodzącej z Afganistanu rodzinie, do Wrocławia. Zanim zaczęła studia, sumiennie uczyła się przez rok polskiego, pięć godzin dziennie, od poniedziałku do piątku. I po polsku mówi naprawdę doskonale, choć na początku zdarzało jej się płakać, bo nic nie rozumiała.
Wyznaje jednak, że początki były trudne. Kilka lat temu opowiedziała Głosowi Uczelni, jak na początku nie znała języka, a jej wygląd i religia budziły różne reakcje na ulicy czy w tramwaju. Bywało, że ktoś rzucał uwagę o terrorystach. Jednak szybko przekonała, się, że Polska nie jest taka, to tylko jednostki, bo wszyscy ludzie wokół są fantastyczni.
Pasją Safoury jest fotografowanie ludzi i zwierząt oraz granie w komputerowe gry. Na studiach najbardziej zafascynowała ją diagnostyka obrazowa zwierzęcych pacjentów, czyli RTG czy USG.
Wrocław. Safoura zachęca do studiów na Uniwersytecie Przyrodniczym. Chwali atmosferę i wykładowców
Jest bardzo zadowolona z ukończonego kierunku, a podczas tych lat ujmowała ją przyjazna atmosfera na wydziale, troska kolegów o to, by wszystko rozumiała i otwarta postawa wykładowców, którzy proponowali, by - jeśli tak woli - pisemne prace oddawała napisane po angielsku lub francusku.
Do nauki na wydziałach Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu zachęcać specjalnie maturzystów nie trzeba - szkoła cieszy się znakomitą opinią. Ale pozytywna opinia, wystawiona uczelni przez tak ujmującą absolwentkę, może zadziałać lepiej niż najlepsze rekomendacje wskazująca na wysokie pozycje w rankingach.