Wrocław. Przewodniczący rady miejskiej odwołany. Problemy klubu Jacka Sutryka
Jarosław Charłampowicz nie jest już przewodniczącym rady miejskiej we Wrocławiu. Został odwołany ze stanowiska głosami radnych Współczesnego Wrocławia, Nowoczesnej, a także Prawa i Sprawiedliwości. To pokazuje, że klub prezydenta Jacka Sutryka nie ma większości w radzi, co tworzy szefowi miasta spory problem.
Wniosek o odwołanie Jarosława Charłampowicza to pochodna wydarzeń, jakie miały miejsce kilka miesięcy temu. Wtedy prezydent Jacek Sutryk założył własny klub radnych - Wrocław Wspólna Sprawa.
Prezydent Wrocławia zaprosił do współpracy trzech radnych wyrzuconych z Prawa i Sprawiedliwości, co dało mu większość w radzie miejskiej. To poskutkowało zakończeniem współpracy z Nowoczesną. Tyle że radość Jacka Sutryka z posiadania większości nie trwała długo. Maciej Zieliński opuścił bowiem jego klub i trafił do Współczesnego Wrocławia.
Wrocław. Przewodniczący rady miejskiej odwołany. Problemy klubu Jacka Sutryka
Wniosek o odwołanie Jarosława Charłampowicza złożyły Współczesny Wrocław i Nowoczesna. Dla klubu radnych Jacka Sutryka był to próba siły, która zakończyła się pozbawieniem Charłampowicza stanowiska.
Wakacje bez maseczek? Ekspert wskazuje na istotny czynnik
Za jego odwołaniem zagłosowało 22 radnych, podczas gdy wrocławska rada miejska składa się z 37 członków. Oznacza to, że przeciwko Charłampowiczowi byli nawet niektórzy koledzy z jego własnego klubu. Opozycyjne formacje (Nowoczesna, Współczesny Wrocław oraz Prawo i Sprawiedliwość) mają bowiem "tylko" 19 radnych.
Teraz wrocławska rada miejska będzie musiała wybrać nowego przewodniczącego. Klub radnych Jacka Sutryka będzie musiał pomyśleć o rozmowach koalicyjnych z Nowoczesną albo Współczesnym Wrocławiem, jeśli chce, aby to ich przedstawiciel nadal szefował radzie.
W przeciwnym wypadku opozycja może przegłosować kandydaturę swojego przewodniczącego, co bez wątpienia będzie mieć wpływ na sposób funkcjonowania rady.