RegionalneWrocławWrocław. "Proszę wyrzucić pieniądze przez balkon". Nowe metody oszustów

Wrocław. "Proszę wyrzucić pieniądze przez balkon". Nowe metody oszustów

Kreatywność oszustów nie zna granic. Okazuje się, że dzięki odrobinie pomysłowości można doprowadzić ludzi do absurdalnych czynów. Wyrzucanie oszczędności i kosztowności przez balkon brzmi jak żart, ale takie rzeczy mają miejsce we Wrocławiu.

Wrocław. "Proszę wyrzucić pieniądze przez balkon". Nowe metody oszustów
Wrocław. "Proszę wyrzucić pieniądze przez balkon". Nowe metody oszustów
Źródło zdjęć: © Policja
Katarzyna Łapczyńska

27.08.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:48

Wyrzucanie dóbr przez balkon to efekt nowego, telefonicznego sposobu na wyłudzanie pieniędzy oraz kosztowności. Oszuści dzwonią do osób starszych, podając się za policjantów. Informują, że dom ofiary jest obserwowany przez złodziei i jedyną metodą na uratowanie majątku jest wyrzucenie go na zewnątrz. Naturalnie wprost w ręce przestępców.

Wrocław. "Proszę wyrzucić pieniądze przez balkon". Nowe metody oszustów

O swojej przygodzie poinformowała policjantów mieszkanka Krzyków, która otrzymała nietypowy telefon. Mężczyzna udający funkcjonariusza przekonywał ją, że członkowie grupy przestępczej obserwują jej mieszkanie. Mieli w krótkim czasie uśpić ją gazem i okraść. Oszust zasugerował, aby ofiara wyrzuciła swoje oszczędności przez okno. Na szczęście kobieta nie dała się okraść i zawiadomiła policję.

Nie każdy jest jednak tak czujny. 88-letnia mieszkanka Starego Miasta usłyszała w słuchawce, że przestępcy planują napad na jej mieszkanie i pozbyła się swoich kosztowności, wyrzucając je przez okno. Starsza kobieta straciła kilkanaście pierścionków i gotówkę.

Zmuszanie ofiar do wyrzucenia łupu przez okno jest bardzo pomysłowe, ponieważ zwalnia przestępców z konieczności konfrontacji z ofiarą. Oznacza to dla nich większe bezpieczeństwo. Zdecydowanie trudniej ich rozpoznać.

Policjanci apelują, aby nie działać pod wpływem impulsu. W razie jakichkolwiek wątpliwości warto zadzwonić na policję by upewnić się, że mamy do czynienia z prawdziwym funkcjonariuszem. Nie warto ślepo wierzyć nieznanym osobom, szczególnie, jeśli temat dotyczy naszych oszczędności zgromadzonych w domu lub na koncie bankowym.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)