RegionalneWrocławWrocław. Paweł Wybierała odwołany z zarządu województwa. PiS postawił na swoim

Wrocław. Paweł Wybierała odwołany z zarządu województwa. PiS postawił na swoim

Udało się zgromadzić kworum podczas nadzwyczajnej sesji sejmiku wojewódzkiego. W trakcie jej trwania przegłosowano wniosek o odwołanie Pawła Wybierały z zarządu województwa.

Wrocław. Paweł Wybierała odwołany z zarządu województwa. PiS postawił na swoim
Wrocław. Paweł Wybierała odwołany z zarządu województwa. PiS postawił na swoim
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Łukasz Kuczera

01.04.2021 15:06

Nadzwyczajna sesja sejmiku wojewódzkiego została zwołana na 1 kwietnia. W trakcie jej trwania radni mieli głosować ws. odwołania Pawła Wybierały z zarządu województwa. Wybierała niedawno został pozbawiony kompetencji w zarządzie ze względu na "utratę zaufania".

Wrocław. Paweł Wybierała odwołany z zarządu województwa. PiS postawił na swoim

Pozbawienie kompetencji i głosowanie nad odwołaniem Wybierały to efekt pęknięcia wewnątrz Bezpartyjnych Samorządowców. Przed czwartkową sesją były jednak wątpliwości, co do tego, czy uda się zebrać kworum niezbędne do odwołania członka zarządu województwa.

Koalicja Obywatelska namawiała bowiem radnych Nowoczesnej+ oraz Bezpartyjnych Samorządowców, by nie brali udziału w głosowaniu. W tej sytuacji Prawu i Sprawiedliwości oraz Bezpartyjnym i Samorządowcom (nowy klub powstały wskutek tarć w Bezpartyjnych Samorządowcach) nie udałoby się zgromadzić kworum.

Jednak na czwartkowej sesji pojawił się jeden z radnych opozycji - Ryszard Lech z Nowoczesnej+. Dzięki temu udało się zgromadzić kworum i odwołać Wybierałę.

W tej chwili nie wiadomo, co dalej z koalicją rządzącą regionem. Prawo i Sprawiedliwość wspólnie z Bezpartyjnymi i Samorządowcami ma 17 radnych. To za mało, by móc rządzić 36-osobowym sejmikiem wojewódzkim.

Teoretycznie władzę na Dolnym Śląsku mogłaby przejąć Koalicja Obywatelska wspólnie z Nowoczesną+ oraz Bezpartyjnymi Samorządowcami. Pozwoliłoby to takiej koalicji m.in. odwołać przewodniczącego sejmiku wojewódzkiego. Jednak 19 głosów nie wystarcza do odwołania zarządu województwa czy marszałka. Do tego potrzeba bowiem aż 2/3 głosów.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)