Wrocław. Naga kobieta biegała po centrum miasta. Zabrała ją policja
Do niecodziennej sytuacji doszło w poniedziałkowy wieczór we Wrocławiu. Po centrum miasta, w pobliżu torów tramwajowych na ul. Kołłątaja, biegała rozebrana kobieta. Została ona zatrzymana przez policję.
O sprawie zrobiło się głośno w aplikacji Zello na kanale "wroclaw112". Jak donoszą jej użytkownicy, w poniedziałkowy wieczór kobieta zaczęła się rozbierać w samym centrum Wrocławia i wykrzykiwać wulgarne hasła, prosząc kierowców i przechodniów o to, by się nią "zaopiekowali".
Jej "występ" trwał dobrych kilkanaście minut, zanim na miejscu pojawili się policjanci.
Wrocław. Naga kobieta w centrum miasta. Zabrała ją policja
Kobieta biegająca po torach tramwajowych przy skrzyżowaniu ul. Kołłątaja i Nowej sprawiała problemy wrocławskim kierowcom, którzy musieli zwalniać i robić wszystko, by jej nie potrącić. Wtedy podbiegała ona do szyb samochodów i składała przejezdnym niemoralne propozycje, powodując kolejne zagrożenie.
Co jakiś czas kobieta ściągała bieliznę i prezentowała swoje wdzięki. Tańczyła też wokół pobliskich latarni i słupów. Większość przechodniów ignorowała jednak jej wybryki, nieliczni tylko robili zdjęcia.
ZOBACZ WIDEO: Droga S8 pod wodą. Przerażające nagranie z Warszawy
Zachowanie kobiety sprawiło, że jeden z kierowców powiadomił o sprawie wrocławską policję. Funkcjonariusze pojawili się na miejscu po kilku minutach od zgłoszenia i zabrali ją do radiowozu. W tej chwili nie wiadomo, czy kobieta była pod wpływem alkoholu lub środków odrzucających, czy też może cierpi na jakieś zaburzenia psychiczne.
Jak ustaliła "Gazeta Wrocławska", kobieta jest dobrze znana policjantom ze stolicy Dolnego Śląska. W przeszłości już kilkukrotnie w podobny sposób obnażała się w centrum miasta. Jako że upodobała sobie okolice ul. Kołłątaja, to wszystko wskazuje na to, że mieszka gdzieś w pobliżu.
Czytaj także: Wrocław. Piesza pielgrzymka na Jasną Górą inna niż zwykle. Wszystko przez koronawirusa
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.