Wrocław. Mobilna Strefa Kultury gra na podwórkach
Czego brakuje podczas pandemii? Rzeczy prawdziwych, realnych, na żywo. Na przekór kontaktom ze sztuką odbieraną wirtualnie, czyli naprawdę na ekranie komputera, działa projekt Strefy Kultury Wrocław. Koncerty przychodzą do ludzi, a muzycy stają na wrocławskich podwórkach.
03.05.2020 13:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Granie pod blokami i kamienicami, prosto w okna zachwyconej, przypadkowej publiczności, stanie się tradycją, którą kontynuować będzie można do końca obowiązywania pandemicznych zakazów, a wspominać z sentymentem, gdy będzie już po wszystkim.
Bo Strefa Kultury Wrocław znalazła sposób na powrót koncertów do przestrzeni miejskiej. Publiczności będzie, siłą rzeczy, mniej, będzie ona przypadkowa, ale mieszkańcy wrocławskich osiedli i podwórek, które odwiedzi Mobilna Scena Strefy Kultury Wrocław, będą mieli chwilę radości, relaksu i poczucia wspólnoty.
#
- Chcemy wesprzeć wrocławskich artystów, by znów mogli grać koncerty z udziałem publiczności. Wystarczy że widzowie wyjrzą przez okno lub wyjdą na balkon. To my przyjedziemy z kulturą do naszych odbiorców, oni spokojnie będą podziwiać profesjonalnie przygotowane występy z bezpiecznej odległości. Konkretne podwórka nie będą też zapowiadane, każdy występ to jednorazowa niespodzianka dla jego mieszkańców – wyjaśnia Krzysztof Maj, dyrektor Strefy Kultury Wrocław.
Pierwsze granie zdarzyło się pod koniec kwietnia na wrocławskich Popowicach i stanowiło część koronawirusowych obchodów święta miłośników jazzu. Zagrał duet Roland Abreu i Taras Backovskyy .
Strefa Kultury Wrocław zapewnia, że przedsięwzięcie będzie miało kontynuację, a kolejne muzyczne propozycje są już szykowane. Mobilna Scena będzie pojawiać się na wybranych osiedlach i podwórkach. Zobaczymy wielu wrocławskich artystów związanych ze sceną w Imparcie. Część wydarzeń będzie można dodatkowo zobaczyć online.
Zobacz wideo: Krzysztof Cugowski o sytuacji artystów. "Młodsi koledzy i mniej zasobni już mają kłopoty"