Wrocław. Koronawirus. Trudne życie schroniska w okresie pandemii. Można pomóc bezdomnym zwierzętom

Dyrekcja schroniska przy ul. Ślazowej bardzo szybko zareagowała na ryzyko związane z koronawirusem. Jeszcze w marcu, gdy w kraju nie obowiązywały restrykcje związane z przemieszczaniem się, bramy schroniska zostały zamknięte.

Od marca osoby zainteresowane adopcją psa lub kota miały utrudnione zadanie. Schronisko nie pozwalało bowiem odwiedzającym wejść na jego teren. Możliwe do tej pory było jedynie odebranie zagubionego zwierzęcia.

Koronawirus. Wrocław. Zmiany w procedurze adopcyjnej

Od 14 kwietnia wrocławskie schronisko postanowiło zmienić zasady adopcji, aby w jakiś sposób poradzić sobie z obecną pandemią koronawirusa. Od wtorku możliwe jest przygarnięcie kota, zaś od 20 kwietnia ruszy adopcja wybranych psów.

Adopcja będzie przebiegać bez wizyty w schronisku. Opierać się będzie na wypełnieniu ankiety adopcyjnej oraz rozmowie telefonicznej. Zdjęcia zwierząt, które obecnie poszukują nowych właścicieli, będą publikowane na oficjalnym fanpage'u schroniska oraz na stronie internetowej placówki.

Zobacz także: 9-letnia Hania pokonała COVID-19

Schronisko po zebraniu ankiet adopcyjnych skontaktuje się tylko z wybranymi osobami. "Nadal prowadzimy adopcje w przypadku zwierząt, które są u nas bardzo długo lub są bardzo młode (szczenięta, kocięta). Z przyjemnością wydamy także psy lub koty, które są seniorami. Każda taka adopcja wymaga jednak wcześniejszego ustalenia, najlepiej drogą telefoniczną bądź mailową" - informuje schronisko.

Wrocław. Można pomóc schronisku

Zamknięcie schroniska przed odwiedzającymi sprawiło, że placówce brakuje karmy dla psów i kotów. Jest to spotęgowane tym, że wolontariusze nie mogą odwiedzać zwierzaków. Dodatkowo część firm zaczęła pracować zdalnie i w dobie kryzysu ograniczyła akcje polegające na pomaganiu schronisku.

Każdy, któremu na sercu leży dobro bezdomnych zwierząt, może wesprzeć wrocławskie schronisko zamawiając przez internet karmę i jako adres podając ul. Ślazową, na której mieści się jego siedziba.

Zobacz także: KGHM sprowadził środki ochrony osobistej

Na ratunek zwierzętom ze schroniska ruszyła też wrocławska motocyklistka i blogerka, Katarzyna Łapczyńska. W serwisie zrzutka.pl ogłosiła ona akcję #karmpozytywnie, której celem jest zebranie 5 tys. zł dla placówki przy ul. Ślazowej. W tej chwili na koncie akcji jest nieco ponad 1,2 tys. zł (LINK)
.

- W Europie szaleje wirus, trwa kryzys gospodarczy, ludzie są nerwowi i niepewni jutra... Nakręcanie atmosfery strachu nie jest jednak żadnym wyjściem. Możemy zrobić coś, co ucieszy nas i innych, dają doraźną pomoc istotom na czterech łapach, które same sobie pomóc nie mogą. Zbiórka to pomysł spontaniczny, ale liczę, że w tym szczególnym czasie ludzie popatrzą nie tylko na czubek własnego nosa, ale także na mokre noski czworonogów - mówi Łapczyńska.