Wrocław. Koronawirus. Kiedy wybory do uczelni? Pandemia pokrzyżowała plany

Pandemia koronawirusa nadeszła w momencie, gdy wrocławskie uczelnie szykowały się do wyborów. W tej chwili ze względu na restrykcje rządu nie tylko zawieszone są zajęcia dydaktyczne. Zalecenia, co do pozostania w domach zaburzyły też procedury wyborcze.

Koronawirus. Wrocław. Kto będzie rządzić uczelniami?

Politechnika Wrocławska zawiesiła proces wyborczy zaraz po ogłoszeniu stanu epidemii w Polsce. Statut uczelni jest bowiem jednoznaczny. Nakazuje przeprowadzenie wyborów do 30 kwietnia.

- Proszę pamiętać, że wybory to nie tylko spotkanie 120 elektorów w jednym miejscu, ale to też są zebrania z kandydatami, to też wcześniej jest wybór elektorów, a nie wszyscy zostali wybrani - wyjaśniła na antenie "Radia Wrocław" Agnieszka Niczewska, rzecznik PWr.

Gdyby zaszła taka konieczność, rektor może zwołać nadzwyczajne posiedzenie Senatu, aby ten zadecydował o nowym kalendarzu wyborczym. Taka decyzja jednak nie zapadła.

Koronawirus. Głosowanie drogą elektroniczną?

Koronawirus zmusił inne placówki oświatowe do prowadzenia nauki w trybie online. I to właśnie internet może przyjść z pomocą uczelniom wyższym. Może się okazać, że spotkania z kandydatami i samo głosowanie odbędzie się drogą elektroniczną.

W najtrudniejszej sytuacji znalazł się Uniwersytet Przyrodniczy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, termin wyboru władz rektorskich minął tam 15 marca.

- Na razie obecny rektor, prof. Tadeusz Trziszka wysłał list do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego z pytaniem, jak postąpić w tej sytuacji, bo rektor to dla każdej uczelni kluczowa postać - wyjaśniła "Radiu Wrocław" Jolanta Cianciara, rzeczniczka UP.

W komfortowej sytuacji znajduje się z kolei Uniwersytet Ekonomiczny. Tam termin wyboru nowych władz rektorskich mija 15 czerwca. Istnieje zatem cień szansy, że do tego momentu uda się pokonać koronawirusa w Polsce, a wprowadzone restrykcje zostaną cofnięte.