Wrocław. Eksplozje kreatywności młodych tym razem w sieci
To miała być jubileuszowa olimpiada Destination Imagination. Po raz piętnasty przedszkolaki i uczniowie z całej Polski mieli się zmierzyć w rywalizacji na pomysły i odważne myślenie. Ale skoro to konkurs twórczego podejścia do problemów, pracy w grupie oraz tworzenia innowacyjnych rozwiązań, to koronawirus kreatywnym niestraszny.
Pandemia uniemożliwiła spotkanie konkursowych zespołów w Hali Stulecia. Tu na ogół toczył się finał Olimpiady Destination Imagination. To zazwyczaj było wyjątkowe wydarzenie dla setek dzieciaków i młodzieży - takie zbiorowe doświadczenie zapadało szczególnie mocno w świadomości przedszkolaków, rzadko konfrontujących się z tak liczną rzeszą rówieśników. Organizatorzy wobec tego pandemicznego wyzwania uznali, że szkoda byłoby zniweczyć energię i pracę wielu zespołów dzieci i młodzieży.
Przygotowania do rozgrywki trwają kilka miesięcy - formują się zespoły, ścierają idee i pomysły. Zasadą DI jest poszukiwanie alternatywnych rozwiązań. Takim dla realnego spotkania rywalizujących grup będzie spotkanie w wirtualnym świecie.
Olimpiada kreatywnych dzieciaków
Uczestnicy zmierzą się zatem w Filmowym Wyzwaniu Drużynowym. Trzeba będzie pracować zdalnie i nagrać krótkie filmy prezentujące wybrane elementy dotychczas opracowanego rozwiązania.
Destination Imagination jest największym na świecie programem edukacyjnym dla dzieci i młodzieży zorientowanym na rozwój kreatywności oraz umiejętności: kreatywność, innowacyjność, adaptowanie się do nowych warunków, doprowadzanie zadań do końca, praca zespołowa, budowanie dobrych relacji, dostrzeganie i wykorzystywanie szans.
Jurorzy także działać muszą sprostać wyzwaniom, przed jakimi zawsze stają uczestnicy. Przede wszystkim muszą zmienić nawyki i działać wirtualnie. Nie będzie przyznawania miejsc, lecz najlepsi zostaną uhonorowani nagrodą specjalną.
Matura 2020. Reżim sanitarny podczas egzaminów dojrzałości. "Przesunięcie matur było bezsensowne"