Wrocław. Ciężki okres dla ratowników. W upały interweniują dużo częściej
Wakacje to bardzo ciężki okres dla ratowników medycznych. W największe upały wyjeżdżają nawet 25 proc. częściej niż w chłodniejszych miesiącach. Niestety, wiele osób wciąż zapomina o piciu wody, co prowadzi do zasłabnięć czy omdleń.
Lato kojarzy się z radością i beztroską. Niestety, nie ratownikom medycznym. W okresie wakacyjnym pracują oni jeszcze ciężej nie zwykle. Wszystko przez upały, które dokuczają ludziom. Wiele osób, szczególnie starszych, wciąż zapomina o piciu wody, co prowadzi do zasłabnięć, omdleń a nawet udarów słonecznych.
Wrocław. Ciężki okres dla ratowników. W upały interweniują dużo częściej
Latem obserwowany jest także wyraźny wzrost przyjęć pacjentów z zaburzeniami rytmu serca. Lekarze apelują o rozsądek i przypominają o konieczności picia wody - nawet do 3 litrów dziennie. To rada od dr Ewy Jankowskiej z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przy Borowskiej we Wrocławiu. - To ważne przede wszystkim w przypadku osób starszych - mówi Radiu Wrocław.
- Osoba dorosła, jeśli nagle w organizmie traci wodę, to u niej uruchamia się mechanizm odruchowy pragnienia. U seniorów poczucie pragnienia spada. To jest taka nauczka, że powinniśmy się już teraz odruchowego, regularnego picia wody - podkreśla kardiolog, internista i geriatra z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przy Borowskiej we Wrocławiu.
Debata Tusk-Kaczyński w TVP? Były minister bez litości
W upały przydatne mogą być także inne napoje, np. sok z pomidorów czy pomarańczy - mają one w sobie dużo ważnego dla ludzkich organizmów potasu. Najważniejszy jest jednak zdrowy rozsądek. Seniorzy powinni unikać długiego przebywania w ostrym słońcu.
Przydatne są również nakrycia głowy, które chronią przed bezpośrednią ekspozycją na promienie. To wszystko pomoże nam przetrwać upały, a ratownikom medycznym zapewni mniej pracy w trudnych warunkach.
źródło: Radio Wrocław
