RegionalneWrocławWrocław. Bestialskie zachowanie Ireneusza I. Wyrzucił psa z czwartego piętra

Wrocław. Bestialskie zachowanie Ireneusza I. Wyrzucił psa z czwartego piętra

Sąd we Wrocławiu zajmie się sprawą Ireneusza I., który podejrzany jest o znęcanie się nad psem i próbę jego zabicia. Mężczyzna wyrzucił czworonoga z mieszkania zlokalizowanego na czwartym piętrze. Zwierzę przeżyło, ale doszło u niego do złamań.

Wrocław. Bestialskie zachowanie Ireneusza I. Wyrzucił psa z czwartego piętra
Wrocław. Bestialskie zachowanie Ireneusza I. Wyrzucił psa z czwartego piętra
Źródło zdjęć: © Ekostraż
Łukasz Kuczera

10.04.2021 19:30

Jak poinformował PAP, prokuratura skierowała do wrocławskiego sądu akt oskarżenia wobec Ireneusza M. Mężczyzna jest podejrzany o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad psem oraz usiłowanie jego zabójstwa.

- Mężczyzna znęcał się między innymi w taki sposób, że wiele razy kopał psa, nie zapewniał mu jedzenia. W grudniu usiłował go zabić, wyrzucając psa z mieszkania na czwartym piętrze. Gdyby nie pomoc przypadkowych osób zwierzę mogłoby nie przeżyć - poinformował PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, prokurator Radosław Żarkowski.

Wrocław. Bestialskie zachowanie Ireneusza I. Wyrzucił psa z czwartego piętra

Bezpośrednio po zdarzeniu poszkodowany pies trafił pod opiekę wrocławskiej Ekostraży. Zwierzę przeżyło upadek z czwartego piętra, ale doznało złamania nóg i wymagało weterynaryjnego leczenia.

Przypomnijmy, że zachowanie Ireneusza M. względem zwierzęcia doprowadziło do tego, że wrocławska prokuratura wystąpiła z wnioskiem o tymczasowy areszt dla mężczyzny. Ten spędził za kratami trzy miesiące - przebywał w areszcie od grudnia 2020 roku do marca 2021 roku.

Zgodnie z polskim prawem, znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad zwierzęciem i usiłowanie jego zabicia zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

W tym konkretnym przypadku aktem oskarżenia objęty został też Marcin G. Jemu śledczy również zarzucają znęcanie się nad czworonogiem. Względem kompana Ireneusza M. nie zastosowano jednak aresztu. G. grozi do 3 lat więzienia.

Komentarze (0)