Wrocław-Batumi. Rok gruzińskiego partnerstwa w trudnych czasach
Rok temu dwa miasta - polskie i gruzińskie - podpisały umowę o współpracy. Plany były bogate, jednak nikt nie mógł się spodziewać, że pandemia pozamyka granice i ograniczy międzynarodowe kontakty.
18.07.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:35
Wcześniej dolnośląska stolica zawarła podobne z umowy z Oksfordem, Reykjavikiem, Wilnem, Lille, Grodnem, Hradec Kralove, Kownem, Lwowem, Ramat Ganem, Guadalajarą, Dreznem, Bredą, Wiesbaden, Charlotte i Vienne. Pandemia pokrzyżowała wiele projektów międzynarodowej współpracy z wieloma ośrodkami na świecie.
Ta najświeższa relacja, nawiązana przed rokiem, jest - jak zaznacza Jacek Sutryk - dla niego najważniejsza. - To pierwsza umowa partnerska, jaką podpisałem jako prezydent Wrocławia. Drodzy przyjaciele z Batumi: z powodu pandemii nie mogę się z Wami zobaczyć. Chciałbym jednak przesłać Wam serdeczne pozdrowienia - napisał na swoim koncie facebookowym.
Wrocław-Batumi. Rok gruzińskiego partnerstwa w trudnych czasach
Podpisanie porozumienia ze stolicą Adżarii przewidywało wymianę doświadczeń w zakresie w rozwiązywania problemów miast związanych z turystyką, edukacją, sportem, ochroną zdrowa, edukacją i sprawami społecznymi. Relacje nawiązać miały też uczelnie z Wrocławia i Batumi.
Jednak zacieśnienie tej współpracy okazało się niemożliwe. Gruzja wprawdzie lepiej poradziła sobie z pandemią, odnotowano niewiele zachorować i już teraz ruch turystyczny jest uruchomiony, jednak o powrocie do normalnej wymiany jeszcze nie sposób mówić.
Batumi, stolica Adżarii, jest drugim co do wielkości miastem Gruzji, z ambicjami bycia trochę jak Las Vegas. Leży nad Morzem Czarnym, niedaleko granicy z Turcją. To miasto niezmiernie przyjazne Polakom, otwarte i serdeczne.