Wrocław. Bądź eko, wypożycz kompostownik
Prezydent miasta zachęca: to wspaniałe urządzenie można przygarnąć na trzy lata. Skorzysta na tym natura i nasz ogród, bo to sposób na użyźnienie gleby na naszych grządkach.
Podczas internetowego wystąpienia we wtorek prezydent Jacek Sutryk oznajmił, że miejski wydział środowiska i rolnictwa wciąż jeszcze ma do zaoferowania specjalistyczne pojemniki, w których właściciele przydomowych ogródków gromadzić mogą odpady zielone i odpadki kuchenne ulegające biodegradacji.
#
Już coraz więcej wrocławian tworzy takie składowiska we własnym zakresie. Kompostownik to prosta do stworzenia konstrukcja - wystarczy skrzynia, do której wrzucać się będzie obierki od ziemniaków, skorupki od jajek, ściętą trawę, ogryzki i resztki jedzenia.
Można nawet kupić taki pojemnik do trzymania w domu. Wtedy zasiedlony on jest dżdżownicami, czyli - jak określają sprzedawcy sieciowi - zwormizowany. To jednak kompostowa ekozabawa dla zdeterminowanych, cierpliwych i odpornych na obecność małych muszek, drosofili.
#
Już tysiące mieszkańców Wrocławia zdecydowało się na wypożyczenie kompostownika od miasta. Chętnie zwracają się o użyczenie także placówki oświatowe. To najlepszy sposób na zmniejszenie kubatury śmieci bio.
Akcja miasta ma, oprócz praktycznego wymiaru, także wartość edukacyjną. Aby wejść w posiadanie urządzenia trzeba podpisać umowę i zadeklarować zagospodarowanie ziemi uzyskanej z kompostownika oraz skrupulatne raportowanie, ile tej ziemi się wytworzyło.
Czyataj także: Sto kamienic miasta. Cudo
Zobacz też: Tarcza finansowa rusza. "Uratuje przynajmniej milion etatów"