Tesco znika z polskiego rynku. Grupowe zwolnienia w Szczawnie-Zdroju oraz Świdnicy

To koniec sieci Tesco w Polsce. Właściciele potentata kilka miesięcy temu zdecydowali się wycofać z polskiego rynku. Sklepy przejęła Salling Group. Okres przejściowy miał trwać półtorej roku, jednak już teraz rozpoczęły się grupowe zwolnienia, które obejmą m.in. markety w Szczawnie-Zdroju oraz w Świdnicy.

O całej sytuacji poinformowało NSSZ Solidarność Tesco. Przyczyną zwolnień są planowane zamknięcia sklepów. Na liście 10 marketów znalazły się m.in. lokalizacje w Szczawnie-Zdroju oraz w Świdnicy. Prace mają stracić maksymalnie 404 osoby ze stanowisk podstawowych oraz 58 osoby sprawujące nadzór nad pozostałymi pracownikami. 

Jak poinformowała NSSZ Solidarność Tesco, zwolnienia grupowe odbędą się w terminie 21.06.2021-31.08.2021. "Pracownikom objętym zwolnieniami grupowymi proponowane zostanie, w miarę możliwości, podjęcie pracy w innych jednostkach firmy" - czytamy w oświadczeniu związkowców. 

Panele na dachu będą mniej opłacalne, ale nie dla każdego. Wiceminister wyjaśnia

Wszystkim pracownikom, których obejmą zwolnienia grupowe, zaoferowane zostanie wsparcie w postaci pakietów informacyjno-doradczych, spotkań i doradztwa telefonicznego. “W związku z rozwiązaniem stosunku pracy w ramach zwolnień grupowych, pracownikom przysługiwać będzie odprawa pieniężna w wysokości zgodnej z postanowieniami Ustawy" - informuje NSSZ Solidarność Tesco. 

Tesco wkrótce zupełnie zniknie z polskiego rynku. Jako pierwsze zlikwidowane zostaną markety w Jeleniej Górze, Stargardzie, Gorzowie Wielkopolskim, Włocławku, Świdnicy, Szczawnie-Zdrój, Rybniku, Stalowej Woli, Pile oraz Suwałkach.

Wcześniej Tesco znikło z mapy Wrocławia. Duży sklep przy ul. Długiej, jeden z pierwszych brytyjskiej sieci w Polsce, został zastąpiony przez Kaufland. Z kolei w Magnolia Park, gdzie Tesco również posiadało swoją placówkę, od kilku miesięcy działa Carrefour.