PolskaStudent zabił wrocławskiego fotoreportera. Mężczyzna zwrócił mu uwagę na zbyt głośną imprezę

Student zabił wrocławskiego fotoreportera. Mężczyzna zwrócił mu uwagę na zbyt głośną imprezę

Nie żyje 53-letni fotoreporter z Wrocławia. Mężczyzna został pchnięty nożem podczas sprzeczki z mieszkającymi obok studentami, którzy głośno imprezowali. - Dostał prosto w serce - mówi w rozmowie z WP znajomy fotoreportera. W sprawie wszczęto śledztwo.

Student zabił wrocławskiego fotoreportera. Mężczyzna zwrócił mu uwagę na zbyt głośną imprezę
Źródło zdjęć: © flickr.com | Piotr Drabik
Magdalena Nałęcz-Marczyk

17.05.2017 | aktual.: 17.05.2017 17:56

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wrocławski fotoreporter we wtorek ok. godz. 22 poszedł do swoich sąsiadów, którzy wyprawiali imprezę. Chciał zwrócić im uwagę na zbyt głośne zachowanie. – Doszło do awantury – powiedział w rozmowie z WP oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu st. asp. Wojciech Jabłoński.

Jeden ze studentów miał alkohol we krwi

W jej trakcie jeden ze studentów pchnął mężczyznę nożem. - Dostał prosto w serce - mówi w rozmowie z WP znajomy fotoreportera. Mężczyznę próbowano reanimować, ale bez skutku. Policja zatrzymała dwie osoby. - To studenci jednej z wrocławskich uczelni - powiedział oficer Jabłoński. Jeden z nich miał 0,8 prom. alkoholu we krwi.

"To był pozytywny wariat"

- To był bardzo fajny gość, pozytywny wariat - opisuje fotoreportera w rozmowie z WP jeden z jego znajomych. Jak twierdzi, jeden ze studentów po tragicznym zajściu próbował uciec, ale został złapany. W sprawie wszczęto już śledztwo.

Źródło: WP, gazetawroclawska.pl

Komentarze (718)