Polkowice. Po 18 latach wpadł w ręce organów ścigania. Niezwykła historia 50-latka

Okazuje się, że nawet mimo upływu lat żaden przestępca nie może się czuć bezkarny. Przekonał się o tym 50-latek z Przemkowa, który był poszukiwany przez organy ścigania przez 18 lat. Ostatecznie nie pomogło mu nawet ukrywanie się na terytorium Niemiec.

Polkowice. Po 18 latach wpadł w ręce organów ścigania. Niezwykła historia 50-latkaPolkowice. Po 18 latach wpadł w ręce organów ścigania. Niezwykła historia 50-latka
Źródło zdjęć: © Policja
Katarzyna Łapczyńska

50-latek z Przemkowa z pewnością mocno zdziwił się, gdy podczas drogowej kontroli dowiedział się, że niemiecka policja wie o jego niechlubnej przeszłości. Mężczyzna dopuścił się przestępstw blisko 20 lat temu. W 2001 roku na Dolnym Śląsku podczas transakcji samochodowej oszukał kontrahenta na kwotę 10 tysięcy marek niemieckich.

Polkowice. Po 18 latach wpadł w ręce organów ścigania. Niezwykła historia 50-latka

Nie był to koniec problemów mężczyzny z prawem. Kilka miesięcy później poszukiwany ponownie popełnił przestępstwo.

- W 2002 roku przy pomocy podrobionych dokumentów zawarł umowę z jedną z sieci telefonii komórkowej, wchodząc w posiadanie kultowego ówcześnie jak i obecnie telefonu Nokia 3310 i ślad po nim zaginął - informuje podkom. Wojciech Jabłoński z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

"Piątki dla wszystkich". Reakcja szefa ZNP Sławomira Broniarza na propozycję dziennikarza WP

50-latek był poszukiwany dwoma listami przez prokuratorów z Nowej Soli i Zielonej Góry. Ukrywał się jednak skutecznie poza granicami kraju, przebywając na stałe na terytorium Niemiec. Na jego trop wpadli jednak policjanci z Polkowic, którzy przekazali cenne informacje stronie niemieckiej. Funkcjonariusze zza naszej zachodniej granicy zatrzymali przestępcę podczas kontroli drogowej niedaleko jego miejsca zamieszania.

Ostatecznie poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania 50-latek został poddany ekstradycji i trafił przed oblicze polskich organów sprawiedliwości. Przykład ten pokazuje, że nawet mimo upływu lat, żaden przestępca nie może się czuć bezkarny. Mężczyzna z pewnością nie spodziewał się, że po 18 latach zostanie zatrzymany, tym bardziej na terytorium Niemiec, gdzie czuł się bezpiecznie.

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
Zimoch ostro reaguje na wulgarne słowa Śliza. "Stop chamstwu!"
Zimoch ostro reaguje na wulgarne słowa Śliza. "Stop chamstwu!"
Wyrzucony poseł wraca do Polski 2050. "Wszystkie ręce na pokład"
Wyrzucony poseł wraca do Polski 2050. "Wszystkie ręce na pokład"
Zmasowany atak na Ukrainę. Noc pełna alarmów
Zmasowany atak na Ukrainę. Noc pełna alarmów
Pożar hotelu na Mazowszu. Ewakuowano gości
Pożar hotelu na Mazowszu. Ewakuowano gości
Alkohol w Sejmie? Polacy są zdecydowanie przeciw. Nowy sondaż
Alkohol w Sejmie? Polacy są zdecydowanie przeciw. Nowy sondaż
Pożar hali magazynowej w Rusocinie. Kilkanaście osób zdążyło uciec
Pożar hali magazynowej w Rusocinie. Kilkanaście osób zdążyło uciec
Większość chce zmiany na stanowisku premiera. Najnowszy sondaż
Większość chce zmiany na stanowisku premiera. Najnowszy sondaż
Nadchodzi gwałtowne ochłodzenie: ulewy, burze i przymrozki
Nadchodzi gwałtowne ochłodzenie: ulewy, burze i przymrozki
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Tyle kosztowało sprowadzanie Sebastiana M. z Dubaju. Policja ujawnia
Tyle kosztowało sprowadzanie Sebastiana M. z Dubaju. Policja ujawnia
"NATO stoi w obliczu zagrożeń". Minister z Finlandii ostrzega
"NATO stoi w obliczu zagrożeń". Minister z Finlandii ostrzega
Większe wsparcie militarne dla Ukrainy. Hegseth zapowiada "siłę ognia"
Większe wsparcie militarne dla Ukrainy. Hegseth zapowiada "siłę ognia"