Podpalaczka aresztowana. W wywołanym przez nią pożarze spłonął pies
Nietrzeźwa 34-latka doprowadziła do pożaru budynku gospodarczego w miejscowości Nowe Rochowice na Dolnym Śląsku. W środku pomieszczenia znajdował się pies należący do kobiety. Dlatego usłyszała ona m.in. uśmiercenia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem.
10.09.2021 13:02
Jak informuje dolnośląska policja, służby z Jawora otrzymały zawiadomienie o palącym się budynku gospodarczym na terenie jednej z posesji mieszkalnych w miejscowości Nowe Rochowice (powiat jaworski).
- Na miejsce natychmiast został zadysponowany policyjny patrol. Jak ustalili funkcjonariusze, prawdopodobną przyczyną pożaru mogło być zaprószenie ognia przez 34-letnią nietrzeźwą właścicielkę stodoły - informuje asp. szt. Monika Kaleta z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Podpalaczka aresztowana. W wywołanym przez nią pożarze spłonął pies
Pożar szybko się rozprzestrzenił i ostatecznie doprowadził do całkowitego zniszczenia budynku. Niestety, wewnątrz pomieszczeń gospodarczych znajdował się pies należący do właścicielki nieruchomości.
PiS przygotowuje ustawę umożliwiającą polexit? Gabriela Morawska-Stanecka alarmuje
- W związku z informacjami, jakie przekazali mundurowym sąsiedzi, 34-latka została natychmiast zatrzymana i doprowadzona do komendy. Badanie alkomatem wykazało w jej organizmie blisko 2 promile alkoholu - dodaje asp. szt. Kaleta.
Kobieta usłyszała trzy zarzuty. 34-latka odpowie za sprowadzenie pożaru zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach oraz za narażenie lokatorów posesji, na terenie której doszło do pożaru, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź uszczerbku na zdrowiu.
Ponadto Prokuratura Rejonowa w Kamiennej Górze postawiła jej także zarzut uśmiercenia psa ze szczególnym okrucieństwem. Kobieta odpowie również za kierowanie gróźb karalnych pozbawienia życia i zniszczenia mienia wobec swoich sąsiadów.
Sąd Rejonowy w Kamiennej Górze zgodził się z wnioskiem prokuratora i tymczasowo aresztował kobietę na okres trzech miesięcy. - Śledczy będą teraz badać motywy tego przestępstwa oraz czy w wyniku pożaru nie ucierpiały też inne zwierzęta - kończy asp. szt. Kaleta.