Oleśnica. Nowy Rekord Guinnessa w jeździe na rolkach. 25 godzin jazdy

Oleśniczanie Agata i Wojciech Miszewscy zostali nowymi rekordzistami w jeździe na rolkach. Małżeństwo przejechało ponad 400 kilometrów w trakcie 25-godzinnej jazdy. Akcji towarzyszyła zbiórka pieniędzy na szczytny cel.

Oleśnica. Nowy Rekord Guinnessa w jeździe na rolkach. 25 godzin jazdyOleśnica. Nowy Rekord Guinnessa w jeździe na rolkach. 25 godzin jazdy
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Katarzyna Łapczyńska

Para z Oleśnicy przez 25 godzin jeździła na rolkach. Naprzemiennie, zmieniając się co drugą godzinę. Wszystko po to, by pokonać własne słabości, a przy okazji pomóc Towarzystwu Przyjaciół Dzieci. W ten sposób Agata i Wojciech przejechali po 200 kilometrów. Ich start obserwowały nie tylko kamery telewizyjne, ale też przedstawiciele biura Rekordów Guinnessa.

Oleśnica. Nowy Rekord Guinnessa w jeździe na rolkach. 25 godzin jazdy

Początkowo śmiałkom nieco przeszkadzali mieszkańcy miasta. - Barierą są wprawdzie oleśniczanie spacerujący po naszej trasie, ale jeszcze kilka godzin i będzie pusto - przekonywała w rozmowie z olesnicainfo.pl pani Agata około godz. 19.00 pierwszego dnia zmagań.

Dzielne małżeństwo od wielu lat pasjonuje się jazdą na rolkach. Regularnie biorą udział w różnych wydarzeniach, przede wszystkim tych charytatywnych. Tym razem postanowili zebrać pieniądze dla TPD w Oleśnicy. Głównym partnerem akcji była firma SLV Group z Cieśli. Pomagał również magistrat.

Tłumy na plażach. Beztroska trwa w najlepsze. "Nie zauważyliśmy wirusa"

Plan zakładał, by zebrać kwotę, która pozwoli wysłać podopiecznych Towarzystwa Przyjaciół Dzieci na wymarzone wakacje. Wszystko po to, by były szczęśliwe. Istnieje duża szansa, że cel uda się zrealizować.

Póki co, małżeństwo dokonało rzeczy niezwykłej. Nie dość, że pobili Rekord Guinnessa, to jeszcze porwali dziesiątki osób. Na twarzach ludzi, którzy obserwowali ich zmagania, pojawił się uśmiech. Na mecie Agata, która w dniu wyzwania obchodziła urodziny, usłyszała gromkie “Sto lat”. Były kwiaty, tor i łzy wzruszenia.

Cieszy fakt, że w regionie pojawia się coraz więcej akcji tego typu. Mieszkańcu łączą przyjemne z pożytecznym - sport z akcjami charytatywnymi. Przy okazji zyskują nie tylko potrzebujący, ale także zwykli ludzie, którzy mają okazję do oderwania się od szarości dnia codziennego.

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

GIS ostrzega przed salmonellą w herbatce ziołowej
GIS ostrzega przed salmonellą w herbatce ziołowej
Demonstracje w Nepalu po zakazie platform społecznościowych. Są ofiary
Demonstracje w Nepalu po zakazie platform społecznościowych. Są ofiary
Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Niepokojące incydenty w Polsce. "Musimy łączyć kropki"
Niepokojące incydenty w Polsce. "Musimy łączyć kropki"
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku
Zmiana czasu 2025. Kiedy nastąpi i na kogo może wpłynąć najbardziej?
Zmiana czasu 2025. Kiedy nastąpi i na kogo może wpłynąć najbardziej?
Obcy dron spadł w Polsce. "Kilkaset części"
Obcy dron spadł w Polsce. "Kilkaset części"
Grożą unicestwieniem Gazy. "Ostatnie ostrzeżenie" dla Hamasu
Grożą unicestwieniem Gazy. "Ostatnie ostrzeżenie" dla Hamasu
Karambol na wyścigu RiderMan. 100 rannych, 50 karetek i cztery helikoptery w akcji
Karambol na wyścigu RiderMan. 100 rannych, 50 karetek i cztery helikoptery w akcji
Berlin alarmuje. Boją się katastrofy po upadku rządu Francji
Berlin alarmuje. Boją się katastrofy po upadku rządu Francji
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej