Nowogrodziec. Zaginięcie 3,5‑letniego Kacpra. Policja wyznaczyła specjalną strefę
Poszukiwania 3,5-letniego Kacperka na Dolnym Śląsku trwają. Służby wyznaczyły kilkukilometrowy odcinek na rzecze Kwisa między Nowogrodźcem a Parzycami. To tam ich zdaniem może się znajdować zaginiony chłopiec.
30.04.2020 | aktual.: 30.04.2020 18:41
Poszukiwania Kacpra zostały wznowione w czwartek rano. To kolejny dzień akcji trwającej od poniedziałkowego wieczora. Właśnie wtedy 3,5-letni chłopiec zniknął swojemu ojcu z pola widzenia.
Na miejscu Wirtualnej Polsce udało się ustalić, że policjanci skupiają się na terenie pomiędzy ogródkami działkowymi w Nowogrodźcu a dawną elektrownią w Parzycach. Ten odcinek dzieli kilka ledwie kilometrów. Jednak rzeka Kwisa w tym miejscu jest dość kręta. Nie brakuje w niej gałęzi i różnego rodzaju brudu i śmieci, które sukcesywnie przynosi woda. - To jest bardzo zdradliwy teren - mówi WP jeden z policjantów.
Nowogrodziec. Policja wyznaczyła specjalną strefę poszukiwań
- Jeśli chłopak wpadł do rzeki, to powinien znajdować się na tym obszarze, bo w Parzycach mamy kolejną tamę - dodaje kolejna z osób biorących udział w akcji.
Na odcinku od Nowogrodźca do Parzyc udało się zamontować w rzece specjalne siatki, które mają przechwytywać przedmioty płynące w wodzie. Stało się to możliwe dzięki obniżeniu poziomu rzeki. Jeszcze w poniedziałek, w dniu zaginięcia Kacpra, był on bardzo wysoki ze względu na opuszczoną tamę w Nowogrodźcu.
Zaginięcie 3,5-letniego Kacpra. Policja ma różne scenariusze
Od początku akcji poszukiwawczej największe siły rzucono na rzekę Kwisa)
. Jednak w czwartek policjanci zaczęli też z powrotem przeczesywać tereny działek, na których znajdował się ojciec Kacpra. Jedna z hipotez zakłada, że 3,5-latek wpadł do otwartego włazu na terenie ogrodów działkowych.
- Mamy różne scenariusze i żadnego nie wykluczamy. To jednak szczegóły działań operacyjnych, których nie mogę zdradzać. Sytuacja jest dynamiczna - mówi nam Anna Kublik-Rościszewska, rzecznik bolesławieckiej policji.
Specjalne siatki zamontowane w rzece Kwisa.
Jeden z działkowców w Nowogrodźcu zwrócił nam uwagę, że w akcji nie biorą udziału ochotnicy, a bez wątpienia znalazłoby się sporo chętnych do pomocy. - Jakby było więcej ludzi, to może byłyby lepsze efekty poszukiwań - ocenia.
Jednak rzecznik bolesławieckiej policji odrzuca takie sugestie. - W akcji biorą udział m.in. ochotnicy ze straży pożarnej. Otrzymali swoje zadania, dokładnie sprawdzali chociażby krzaki i zarośla wzdłuż brzegu rzeki. Poza tym, dostajemy mnóstwo informacji z całej Polski. Ludzie dzwonią, piszą. My to na bieżąco weryfikujemy i niektóre teorie szybko odrzucamy - zdradza Kublik-Rościszewska.
Poszukiwanie 3,5-letniego Kacpra. Nie linczujcie ojca
Działkowicze niechętnie poruszają za to temat ojca Kacpra, Rafała B. Ten w momencie zdarzenia był pijany. Dodatkowo dość szybko pojawiła się informacja, że mężczyzna był poszukiwany przez policję w związku z innym czynem zabronionym. Dlatego został zatrzymany.
Prokuratura postawiła mu później również zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia. - Słyszałem, że miał 0,7 promila. Co z tego? Wystarczy na działce piwo wypić i już się tyle ma. Kto z nas nie napije się piwa, jak idzie na działkę? - zastanawia się starszy mężczyzna.
Rzeka Kwisa w Nowogrodźcu.
- Wiem, że poszła informacja, że złodziej, że alkoholik, bo mężczyzna był pod wpływem alkoholu, ale nie róbcie z tej rodziny patologii. To są dobrzy ludzie - dodaje inny.
Poszukiwanie Kacpra. Policja prosi o pomoc
Chłopiec w dniu zaginięcia był ubrany w czarne spodnie typu bojówki, koszulkę w poziome pasy biało-czerwone z nadrukiem głowy Myszki Miki i szare sportowe buty. Może mieć przy sobie dziecięcy rowerek.
Policja prosi osoby, które będą miały informacje o tym, gdzie znajduje się chłopiec lub będą mogły pomóc w ustaleniu jego miejsca pobytu, o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Bolesławcu - numer telefonu 75 64 96 200 lub 201.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl