Legnica. Kitka i Pompon uprowadzeni. Za wskazanie miejsca pobytu szopów praczy nagroda
Z dolnośląskiego ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt w Raczkowej w pobliżu Legnicy nocą ukradzione zostały dwa szopy. Policja szuka złodzieja, który zostawił ślad buta.
Para zwierzaków trafiła do ośrodka ponad rok temu. Były wtedy maluchami, które musiało spotkać jakieś nieszczęście. Wychudzone, wymarznięte, być może porzucone albo osierocone przez matkę, znalazły się na przypadkowym podwórku w podlegnickiej wsi.
Ocalały, bo kobieta, która na nie natrafiła koło swojego domu, postanowiła je ratować. Przywiozła je do Raczkowej i powierzyła opiekunom z ośrodka.
Wyrosły więc w ludzkim towarzystwie, przyzwyczajone były do zabawy z opiekunami, ufały ludziom, którzy o nie dbali i karmili od maluchów, które potrzebowały butelki, do dorosłości. Nie zostały wypuszczone na wolność z uwagi na to, że jest to gatunek uważany za szkodnika. Nasz klimat nie jest ich naturalną sferą życia, są niekorzystne rodzimych gatunków. Miały więc spędzić życie z ludźmi. Nie wiadomo, jaki los ufnym zwierzętom, Kitce i Pomponowi, zgotuje teraz złodziej.
W nocy bowiem ktoś rozciął siatkę woliery, w której przebywały zwierzaki. Sprawca jednak zostawił odciski butów na śniegu. Opiekunowie sądzili, że to pozwoli dotrzeć do złodzieja, jednak ślad urywa się okolicy nieodległych Mąkolic.
Legnica. Kitka i Pompon uprowadzeni. Za wskazanie miejsca pobytu szopów praczy nagroda
Złodzieja Pompona i Kitki szuka już policja. - Przyjęliśmy zawiadomienie o dokonanym włamaniu do woliery i kradzieży dwóch szopów praczy. W tej sprawie trwają czynności, które mają na celu ustalenie okoliczności i wytypowanie sprawców kradzieży - informuje Anna Grześków z policji w Legnicy.
Ośrodek rehabilitacyjny dla zwierząt wyznaczył nagrodę w kwocie 1000 złotych dla tego, kto pomoże odnaleźć te sympatyczną parkę. Opiekunowie martwią się, że złodziej może nie mieć dobrych intencji. Ktoś szukał specjalnie szopów, bo obok są woliery saren i ptaków, które pozostały nietknięte. Szopy mają znaki małe blizny na przednich łapkach, być może po tym uda się je rozpoznać. Informacje można przekazywać pod numerem telefonu 603 844 977.