RegionalneWrocławLegnica. Jechał pod prąd na S3. Areszt dla kierowcy

Legnica. Jechał pod prąd na S3. Areszt dla kierowcy

Policjanci z wydziału ruchu drogowego w Legnicy zatrzymali obywatela Bułgarii, który pod wpływem alkoholu prowadził samochód dostawczy. Jakby tego było mało, 57-latek wjechał na drogę ekspresową S3 i jechał "pod prąd". Mężczyźnie grozi teraz do 8 lat więzienia.

Legnica. Jechał pod prąd na S3. Areszt dla kierowcy
Legnica. Jechał pod prąd na S3. Areszt dla kierowcy
Źródło zdjęć: © Policja
Łukasz Kuczera

Jak informuje dolnośląska policja, sytuacja miała miejsce na legnickim odcinku drogi ekspresowej S3. Dyżurny otrzymał informację od jednego z kierowców, że na trasie w kierunku Jawora "pod prąd" porusza się samochód dostawczy marki Iveco.

Legnica. Jechał pod prąd na S3. Areszt dla kierowcy

- Policjanci natychmiast ruszyli za nim, włączając sygnały świetlne i dźwiękowe. Kierujący, widząc podawane przez funkcjonariuszy sygnały do zatrzymał się, dalej kontynuował jadę po niewłaściwej jezdni drogi ekspresowej - informuje mł. asp. Przemysław Ratajczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Jazda "pod prąd" w wykonaniu kierowcy samochodu dostawczego doprowadziła do sporego zagrożenia, bo inne pojazdy musiały gwałtowanie zjeżdżać na prawy pas ruchu. Na szczęście legnickim funkcjonariuszom ostatecznie udało się zajechać drogę kierowcy i zatrzymać dostawcze Iveco.

Przeraźliwie krzyczała. Bohaterka sprzed ambasady Białorusi wytłumaczyła emocje

- Mężczyzna stawiał opór i nie chciał dobrowolnie opuścić swojego samochodu. Wyczuwalna była od niego silna woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Samochód usunięto z drogi, a obywatel Bułgarii został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie - dodaje mł. asp. Ratajczyk.

Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.

Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec 57-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do tego wniosku i obywatel Bułgarii spędzi za kratkami najbliższe dwa miesiące.

Źródło artykułu:wroclaw.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)