Koronawirus. Wrocław. Szpital przy ul. Koszarowej ma już maszynę do testów
Dobre informacje ze szpitala przy ul. Koszarowej, gdzie leczeni są pacjenci zakażeni koronawirusem. Do placówki dotarła już specjalna maszyna, dzięki której będzie można wykonywać testy na obecność COVID-19.
Zakup maszyny już kilka dni temu potwierdził marszałek województwa dolnośląskiego, Cezary Przybylski. Musiało jednak minąć kilka dni, aby fizycznie dotarła ona do Wrocławia. W piątek Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. J. Gromkowskiego oficjalnie pochwalił się nową aparaturą.
Koronawirus we Wrocławiu. Aparat do testów już na Koszarowej
Zakupiony sprzęt pozwala na wykonywanie testów na obecność koronawirusa metodą PCR. To podstawowa metoda diagnostyczna, jaką stosuje się w laboratoriach. Dzięki niej możliwe jest wykrycie obecności wirusa w ustroju dzięki wyodrębnieniu DNA.
Cała Polska się dowie. Mężczyzna w czerwonej czapce przyłapany
Wykonywanie testów w nowo zakupionym sprzęcie będzie możliwe od poniedziałku, bo personel ze szpitala na ul. Koszarowej musi odbyć przyspieszony kurs obsługi maszyny.
Władze szpitala szacują, że codziennie będą w stanie sprawdzić kilkadziesiąt próbek i tym samym potwierdzić lub wykluczyć zachorowanie na koronawirusa. To dobra wiadomość, biorąc pod uwagę zapowiadany wzrost liczby chorych w regionie. Mimo wprowadzonych restrykcji i ograniczenia swobód mieszkańców, ciągle przybywa zakażonych COVID-19 w regionie.
