Koronawirus. Ubywa izolatoriów na Dolnym Śląsku. Stały puste

Koronawirus w Polsce. Gdy kraj zaatakowała druga fala zachorowań na COVID-19, rząd nie tylko zaczął tworzyć szpitale tymczasowe, ale też izolatoria. Obecnie sytuacja się ustabilizowała, więc niektóre placówki kończą swoją działalność.

Koronawirus. Ubywa izolatoriów na Dolnym Śląsku. Stały pusteKoronawirus. Ubywa izolatoriów na Dolnym Śląsku. Stały puste
Źródło zdjęć: © Google Maps
Łukasz Kuczera

Izolatoria zostały pomyślane z myślą o osobach, które zostały zakażone koronawirusem, ale na tyle łagodnie przechodzą chorobę, że nie wymagają hospitalizacji. W tym celu zaczęto przekształcać m.in. hotele oraz sanatoria. Na Dolnym Śląsku przygotowano kilka tego typu placówek - chociażby hotel Wieniawa we Wrocławiu, sanatorium "Szarotka" w Polanicy-Zdroju czy sanatorium "Jan" w Lądku-Zdroju.

Koronawirus. Ubywa izolatoriów na Dolnym Śląsku. Stały puste

W ostatnich tygodniach sytuacja epidemiologiczna w kraju nieco się ustabilizowała i nie notuje się już tak dużych wzrostów zachorowań na COVID-19. Dlatego też zwolniło się część miejsc w szpitalach. Dość powiedzieć, że ani jednego pacjenta nadal nie przyjęła placówka tymczasowa przy ul. Rakietowej we Wrocławiu.

Izolatoria na Dolnym Śląsku też stały puste. Jak poinformowała spółka Uzdrowisko Lądek-Długopole S.A., 15 grudnia wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski wydał decyzję uchylającą przekształcenie sanatorium "Jan" w izolatorium. Tym samym placówka, która posiadała 63 łóżka dla chorych na COVID-19, nie będzie już przyjmować zakażonych koronawirusem.

Zakaz przemieszczania się bezprawny? RPO wprost o wygranych w sądzie

Status izolatorium straciło też sanatorium "Szarotka" w Polanicy-Zdroju, które zostało przekształcone w placówkę dla chorych na COVID-19 w listopadzie. Tam gotowych było 50 łóżek covidowych.

Decyzja wojewody dolnośląskiego podyktowana jest tym, że izolatoria w większości przypadków stały puste. Eksperci zwracają uwagę na to, że wielu Polaków, mając łagodne objawy COVID-19, nie zgłasza się do lekarza i nie poddaje się badaniu na obecność na koronawirusa. Wszystko po to, by uniknąć kwarantanny czy trafienia do izolatorium.

W rejonie działa jeszcze izolatorium w Polanicy-Zdroju, w które tymczasowo przekształciło się sanatorium "Korab".

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Amerykańskie media: Słabość Trumpa i próba NATO
Amerykańskie media: Słabość Trumpa i próba NATO
Zabójstwo Kirka. Trump zapowiedział odwet na lewicowych organizacjach
Zabójstwo Kirka. Trump zapowiedział odwet na lewicowych organizacjach
Sikorski: Atak dronów na Polskę to test całego NATO
Sikorski: Atak dronów na Polskę to test całego NATO
Niemcy testują system ostrzegania. Ważna wiadomość też dla Polaków
Niemcy testują system ostrzegania. Ważna wiadomość też dla Polaków
Manewry Zapad. Minister o możliwych "prowokacjach"
Manewry Zapad. Minister o możliwych "prowokacjach"
Przez niego zmarła żona, odciął jej głowę. Właśnie dostał odszkodowanie
Przez niego zmarła żona, odciął jej głowę. Właśnie dostał odszkodowanie
Protesty antyrządowe w Nepalu. Wzrosła liczba ofiar
Protesty antyrządowe w Nepalu. Wzrosła liczba ofiar
Polska zamyka granicę. Białorusini uciekają. Korki na przejściach
Polska zamyka granicę. Białorusini uciekają. Korki na przejściach
Polska zwołuje nadzwyczajne posiedzenie RB ONZ
Polska zwołuje nadzwyczajne posiedzenie RB ONZ
Tusk zwrócił się do żołnierzy. "To nie były pokazy ani manewry"
Tusk zwrócił się do żołnierzy. "To nie były pokazy ani manewry"
Simion zabrał głos ws. dronów nad Polską. "Nie może być to tolerowane"
Simion zabrał głos ws. dronów nad Polską. "Nie może być to tolerowane"
Trump wyśle do Polski dodatkowe siły? Przydacz mówi o rozmowie z Nawrockim
Trump wyśle do Polski dodatkowe siły? Przydacz mówi o rozmowie z Nawrockim