Koronawirus. Sytuacja w DPS w Legnicy robi się krytyczna. Zarażeni niemal wszyscy podopieczni
Koronawirus zaatakował kolejny Dom Pomocy Społecznej. Tym razem choroba rozprzestrzeniła się na terenie placówki w Legnicy. Dodatnich jest 49 podopiecznych oraz 13 członków załogi. Sytuacja robi się krytyczna.
10.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 19:28
W środę ujawniono wyniki wymazów pobranych od podopiecznych Domu Pomocy Społecznej przy ul. Grabowskiego w Legnicy. Aż 49 na 58 próbek dało wynik pozytywny. Wcześniej potwierdzono, że chorych jest 13 członków personelu. Pensjonariusze to osoby należące do grupy ryzyka.
Koronawirus. Sytuacja w DPS w Legnicy robi się krytyczna. Zarażeni niemal wszyscy podopieczni
Sprawą zajmuje się legnicki magistrat. - Od soboty monitorujemy sytuację. Zmienia się dynamicznie. Większość z pensjonariuszy czuje się dobrze. Oprócz temperatury nie mają żadnych innych objawów. Niestety, dwie osoby ze względu na stan zdrowia trafiły do szpitala - informuje w rozmowie z serwisem lca.pl Krzysztof Duszkiewicz, zastępca prezydenta Legnicy.
Na razie nie wiadomo, ile osób może być jeszcze zakażonych. - Oczekujemy na wyniki testów pozostałych członków personelu. W tej chwili mamy 13 pracowników z wynikiem dodatnim. Wszyscy czują się dobrze, ale przez najbliższe dni będą poddawać się samoizolacji - dodaje Krzysztof Duszkiewicz.
Niestety, władze miasta mają świadomość tego, że sytuacja w legnickim DPS może się jeszcze pogorszyć, gdy okaże się, że zarażeni są kolejni pracownicy. Wtedy konieczna może się okazać pomoc z zewnątrz, zwłaszcza że już teraz sytuacja nie jest kolorowa.
- Apeluję i proszę wszystkich, którzy przeszli już COVID-19, potrafią zajmować się starszymi ludźmi i chcieliby pomóc, żeby skontaktowali się telefonicznie z dyrektorką DPS-u - prosi Duszkiewicz.
W tej chwili w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Grabowskiego pracownikom pomagają żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, Pracownicy DPS dla Dzieci przy ul. Kubusia Puchatka, którzy przebyli COVID-19 i są ozdrowieńcami oraz wolontariusze z #TEAM Legnica. Wkrótce może się jednak okazać, że przyda się każda para rąk.
źródło: lca.pl