RegionalneWrocławKoronawirus. Dolny Śląsk. Pomagają zwierzętom w potrzebie

Koronawirus. Dolny Śląsk. Pomagają zwierzętom w potrzebie

Na ratunek końskiemu azylowi w podlegnickich Szczedrzykowicach pośpieszyli żołnierze z 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Podopiecznym fundacji Centaurus nie grozi tymczasem głód, ale nadal każdy pomocny gest będzie mile widziany.

Koronawirus. Dolny Śląsk. Pomagają zwierzętom w potrzebie
Źródło zdjęć: © WP.PL

O konie i inne zwierzęta, o których niepewnym losie pisaliśmy kilka dni temu, zatroszczyło się wojsko. Dzięki darom okolicznych mieszkańców udało się zgromadzić niewielki zapas siana dla koni, karmę dla psów oraz warzywa, owoce i inne artykuły, które będą zapewniały posiłki wszystkim podopiecznym Zwierzęcego Folwarku.

Koronawirus. Żołnierze apelują

Jak poinformowała kapitan Renata Mycio, oficer prasowy 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej, żołnierze przetransportowali do Szczedrzykowic partię produktów ofiarowanych przez mieszkańców Gorzeszowa i Luboni.
- Jeśli ktokolwiek ma do oddania słomę, siano, owies, jęczmień, marchew, jabłka, karmę dla psów i kotów - można dzwonić do Fundacji Centaurus (tel. 535 162 322) bądź na numer punktu informacyjnego 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej (tel. 261 654 911) i umówić się na nieodpłatne przekazanie niezbędnych dla Fundacji rzeczy z terenu całej Polski - apeluje kapitan Mycio.

Koronawirus. Cierpią też zwierzęta

Folwark Zwierzęcy, największa taka placówka w Polsce, jest schronieniem dla pół tysiąca koni. Przebywają tam również kozy, psy, koty, osiołki i świnie. Schronisko istnieje od 15 lat. Na ogół przebywają w nim zwierzęta ocalone przed rzeźnią, wiekowe, porzucone przez właścicieli i zabrane ze złych warunków. Fundacja Centaurus zapewnia im godziwą emeryturę i lepsze życie dzięki datkom wielu darczyńców.

Tych ostatnich zaczęło ubywać wraz z rozwijaniem się pandemii koronawirusa. Ze względu na epidemię, jak twierdzą opiekunowie azylu, 90 proc. darczyńców fundacji musiało cofnąć deklarację wsparcia. Wiele osób wspomagających fundację ze swoich dochodów, nie może sobie pozwolić już na uszczuplenie nagle zmniejszonych sytuacją gospodarczą zasobów finansowych.

Centaurus miał w planach zakup nowej przestrzeni na powiększenie obszaru azylu dla przybywających cały czas zwierząt. Być może nie uda się zrealizować tych planów teraz, ale już teraz można być spokojniejszym - podopiecznym fundacji głód nie zaglądnie w oczy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)