Jelenia Góra. 36-latek dokonywał rozbojów z użyciem atrapy broni. Wpadł w ręce policji
Policjanci z Jeleniej Góry zatrzymali 36-latka, który podejrzany jest o dokonywanie rozbojów z użyciem atrapy broni. Mężczyzna ma na swoim koncie m.in. napad na stację paliw i dyskont spożywczy. Grozi mu do 15 lat więzienia.
Jak informuje dolnośląska policja, funkcjonariuszom z Jeleniej Góry udało się ustalić tożsamość mężczyzny, który w ostatnim okresie dokonywał rozbojów na terenie miasta. Następnie 36-latek został zatrzymany przez mundurowych i trafił do policyjnego aresztu. Już teraz wiadomo, że spędzi w nim co najmniej najbliższe trzy miesiące.
Jelenia Góra. 36-latek dokonywał rozbojów z użyciem atrapy broni. Wpadł w ręce policji
Zatrzymany 36-latek jest podejrzany o co najmniej dwa rozboje na terenie Jeleniej Góry. Pierwszego miał dokonać 5 marca, gdy wpadł do jednego z dyskontów spożywczych. Był zamaskowany, a pracowników postraszył przedmiotem przypominającym broń.
Dwa dni później mężczyzna miał zaatakować jedną ze stacji paliw. Sposób działania był podobny. Znów skorzystał z maski, a pracownikom groził atrapą broni. W trakcie obu napadów łupem mieszkańca Jeleniej Góry padło ok. 3500 złotych.
Lockdown w kolejnych województwach. Andrzej Sośnierz porównał nas do Szwecji
Mundurowym w ustaleniu tożsamości złodzieja pomogły nagrania z kamer monitoringu. Dzięki temu policjantom udało się zgromadzić dość mocny materiał dowodowy w tej sprawie.
- Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Za rozboje z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozić mu może nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Usłyszał już w tej sprawie zarzuty i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące - informuje asp. szt. Monika Kaleta z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.